Monolit na pustyni Utah. Turyści już go wytropili
Tajemniczy monolit, którego pochodzenia nikt nie potrafi wyjaśnić, wyraźnie zainteresował turystów. Instagramerzy wytropili go na odległym rejonie pustyni Utah. Portal powoli zalewają zdjęcia turystów pozujących przy metalowym słupie.
Monolit został odnaleziony 18 listopada przez członków załogi Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego w Utah. Urzędnicy natknęli się na niego podczas liczenia występujących na tamtym terenie owiec. Nie wiadomo jednak, kto ani po co mógł umieścić monolit w odległej części pustyni. Istnieją jednak podejrzenia, że jest to dzieło sztuki.
"Instalowanie konstrukcji lub dzieł sztuki bez zezwolenia na terenach publicznych zarządzanych przez władze federalne, bez względu na to, z jakiej planety pochodzisz, jest nielegalne" - ostrzegał departament w poniedziałkowym komunikacie prasowym.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Instagramerzy wytropili monolit
Choć władze nie chciały ujawniać informacji o położeniu monolitu, to kilku żądnych przygód wędrowców z powodzeniem go zlokalizowało. Na Instagramie pojawiły się już liczne zdjęcia turystów pozujących przy tajemniczym metalowym słupie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Jak widać, niektórym dopisuje wyobraźnia, bo pojawiają się przy tajemniczej konstrukcji z różnymi dziwnymi akcesoriami. Turyści pozują z folią aluminiową owiniętą dookoła głowy czy przebrani za przybyszów z kosmosu. Nie brak też takich, którzy wspinają się na jego szczyt.
Trójkątny filar zwrócił przede wszystkim uwagę miłośników teorii konspiracyjnych oraz zagorzałych obserwatorów UFO. Porównuje się go do monolitów z filmu science-fiction Stanleya Kubricka, "2001: A Space Odssey".
Monolit w Seattle
Okazuje się, że podobna konstrukcja pojawiła się 1 stycznia 2001 r. w Magnuson Park w Seattle. 3 stycznia monolit zniknął bez śladu. Pozostała po nim jedynie betonowa platforma. W jego miejscu pojawiła się natomiast czerwona róża z łodygą przełamaną na dwie części.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Źródło: dailymail.co.uk