Na narty samolotem. Ciekawe oferty z przelotami

Księstwo Andory jest niewielkim europejskim państwem w Pirenejach, pomiędzy Francją a Hiszpanią, o przeciętnej wysokości terenu wynoszącej prawie 2 km. Najniższy oraz najwyższy punkt w Andorze mają odpowiednio 840 i 2942 m n.p.m. Góry pokrywają Andorę, 179. pod względem powierzchni kraj na świecie, w całości. Mieszkańcy (Andorczycy są obecnie mniejszością) żyją przede wszystkim z obsługi ruchu turystycznego, kraj rocznie odwiedza przeszło 2,3 mln osób. W Andorze nie znajdziemy lotnisk ani pociągów, ale przykładowo do Barcelony dostaniemy się samochodem w 3 godz. Ośrodki narciarskie w Andorze są bardzo nowoczesne, świetnie wyposażone, ze szlakami trekkingowymi i biegowymi, snowparkami (nawet 1 nocnym). Dodatkowo turystów przyciąga andorska strefa wolnocłowa, która zachęca do robienia zakupów. Bardzo popularna w Andorze jest strefa narciarska Vallnord z kolejką gondolową w pobliżu miejscowości La Massana.

Lutowy pobyt w hotelu Marco Polo na zachodzie Andory będzie aż o 31 proc. tańszy niż na początku sezonu. Oferta obejmuje przeloty na trasie Warszawa - Barcelona i 7 dni na miejscu z 2 posiłkami dziennie w samym centrum urokliwej miejscowości górskiej La Massana.

Nieopodal La Massana, na wysokości 1,3 km, leży ładna miejscowość Encamp. Jest ona czwarta pod względem wielkości w Andorze. Z przytulnego hotelu Encamp do oddalonej o niecałe 2 km stacji narciarskiej w Grandvalira kursuje darmowy bus hotelowy. W cenie tygodniowej wycieczki są przeloty z portu lotniczego w Katowicach oraz śniadania i kolacje.

W południowej części Hiszpanii, w Andaluzji, w paśmie Sierra Nevada, usytuowana jest miejscowość Grenada. To w tym regionie zlokalizowane są najwyższe szczyty Półwyspu Iberyjskiego: Mulhacen i Pico Veleta. Od listopada aż do maja przyjeżdżają tu fani narciarstwa z całej Europy, którzy doceniają wysoką jakość śniegu nawet wiosną. Pracownicy malowniczych stoków narciarskich wspomagają się na co dzień armatkami śnieżnymi, których liczba została w ostatnim czasie podwojona do ponad 300 – produkcja śniegu na godzinę wzrosła do 940 m sześciennych. Jest to konieczne z powodu intensywnego nasłonecznienia, które gwarantuje piękną opaleniznę po zimowym urlopie. W hiszpańskich ośrodkach narciarskich dostępne są skutery śnieżne, lodowiska dla łyżwiarzy, snowparki, zjeżdżalnie dla dzieci, bary tapas i dyskoteki.

W styczniu możemy polecieć z lotniska Chopina w Warszawie do Malagi. Tygodniowy pobyt w hotelu Saray w centrum Grenady umilą pyszne śniadania i bezpłatne wifi. Mamy stąd bezproblemowy dojazd z przystanku autobusowego do niedalekich stoków narciarskich Sierra Nevady.

Gudauri w Gruzji to ciekawe miejsce dla wszystkich wymagających narciarzy z niezapomnianymi widokami na góry Kaukaz. Kurort położony jest na wysokości 2,2 km, w regionie Mccheta-Mtianetia. Trasy o różnym stopniu trudności ciągną się na długości aż 57 km, różnice w wysokości poziomów w Gudauri wynoszą 1,2 km, natomiast wyciągi narciarskie docierają na wzniesienia pomiędzy 2,05 a 3,25 km. Coś dla siebie znajdą tutaj zarówno początkujący, jak i naprawdę zaawansowani amatorzy białego szaleństwa, także miłośnicy off-tracku oraz free-ride'u. W Gudauri dosłownie po sąsiedzku znajdziemy góry Sadzele oraz Kudebi z wyciągami krzesełkowymi i łącznie 35 km tras zjazdowych.

Nowoczesny, czterogwiazdkowy hotel Gudauri Inn jest usytuowany bardzo blisko stoków narciarskich. Z obiektu dwukrotnie w ciągu dnia kursuje bezpłatny hotelowy bus, który zatrzymuje się przy oddalonej o 700 m stacji kolejki linowej. Potrawy kuchni gruzińskiej oraz dania międzynarodowe serwowane są w cenie dwa razy dziennie w postaci bufetu.

Kolejnym niedrogim obiektem w Gudauri jest przyjemny, górski hotel Abu, o prostym, funkcjonalnym wyposażeniu i z darmowym wifi. Mamy stąd jedynie 500 m do najbliższych wyciągów i ok. 100 m do pięknych zboczy górskich. Przeloty do Gruzji odbywają się na trasie Warszawa – Kutaisi.