Na plażę runął fragment klifu. "To mogło skończyć się śmiercią"

Na plaży East Beach należącej do Wybrzeża Jurajskiego, czyli fragmentu południowej linii brzegowej Anglii, osunęła się część klifu. Moment zdarzenia, który uchwycono na nagraniu, robi wrażenie. Na szczęście nikogo nie było w pobliżu i nie ma ofiar.

Na plaży w Sidmouth runął klif
Na plaży w Sidmouth runął klif
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Mushy
oprac. HSZ

11.08.2022 | aktual.: 11.08.2022 10:58

Fragment klifu runął na plażę w poniedziałek 8 sierpnia rano ok. godz. 9. Jak poinformowała straż przybrzeżna, na szczęście w okolicy nikt nie spacerował, więc nie doszło do tragedii i brak jest osób poszkodowanych. Do zdarzenia doszło prawdopodobnie z powodu wysokich temperatur (przekraczających nawet 40 st. C.), które doprowadziły do osuszenia i spękania klifu.

Byli świadkami zdarzenia. "Nic nie słyszeliśmy"

Na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych widać plażowiczów obserwujących, jak fragmenty klifu zaczynają się zsuwać, po czym rozbijają się na plaży wznosząc w powietrze tumany pyłu.

Lee i Joanna Holt, którzy byli świadkami zdarzenia, opowiedzieli, że podczas porannego spaceru promenadą nagle zauważyli chmurę pyłu, a później spadający kawałek klifu. - Nic nie słyszeliśmy, ale widok robił wrażenie - przyznał Lee.

Ratownik przestrzega turystów

Turyści zostali ostrzeżeni, że wschodnia zatoka w Sidmouth nie jest bezpieczna i należy trzymać się od niej z daleka. Jak powiedział Guy Russell, nadzorca ratowników w Sidmouth, oderwanie się fragmentu klifu było niezwykle niebezpieczne. - Gdyby ktoś był na plaży tego ranka, to mogło skończyć się śmiercią - wyjaśnił i dodał, że lepiej omijać East Beach.

Źródło: Daily Mail

Źródło artykułu:WP Turystyka
wielka brytaniaplażewybrzeże
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)