Na przekór przyzwyczajeniom. Wakacje we wrześniu to całkiem dobry pomysł
Sezon urlopowy w pełni. Jedni planują wakacje, inni z nich wracają. Znam takich, którzy od lat ładują akumulatory we wrześniu. Tańsze ceny? Mniej ludzi na szlakach i w miastach? Nie tak upalnie? Sprawdziliśmy, dlaczego urlop spędzają właśnie wtedy.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Koniecznie w góry
– Od lat rezerwuję urlop we wrześniu. To nasz rodzinny rytuał. Tydzień spędzony na górskich szlakach daje napęd całej naszej rodzinie. Zawrat, Kasprowy Wierch, Dolina Pięciu Stawów – te okolice znamy jak własną kieszeń – mówi Magdalena z Gdańska. – Nasze wyjazdy w Tatry zaczęły się jeszcze na studiach, pojechaliśmy tam jako narzeczeni, a wyjeżdżamy już tam 10 rok. Dlaczego wrzesień? Przeważyły aspekty cenowe, bo ceny były bardziej przystępne, ale okazało się, że tych plusów jest znacznie więcej. Mniej turystów na Krupówkach i szlakach, łatwiej o kwaterę, można spotkać prawdziwych miłośników gór, którzy podobnie jak my są w nich zakochani. Jedyny minus. Szybciej robi się ciemno i trzeba wcześniej wstawać, żeby szybciej znaleźć się na szlaku, żeby potem w ciemnościach nie wracać do schroniska. Ale czego nie robi się dla gór? – żartuje pani Magda.
Za tygodniowy pobyt w pensjonacie w Zakopanem ze śniadaniami i obiadokolacjami zapłacimy już od 850 zł.
Sezon letni w pełni
Klaudyna Mortka z Wakacje.pl zapewnia, że wrzesień to w turystyce wyjazdowej cały czas sezon letni, który trwa do końca października. Tym bardziej, że w zależności od kierunku i hotelu można nawet zaoszczędzić ok. 1000 zł za wycieczkę.
– Cały czas dostępne są loty czarterowe na kierunkach sezonowych, takich jak Grecja, Bułgaria czy Albania. Z powodzeniem spędzimy też wakacje na kierunkach całorocznych, te najpopularniejsze to Egipt, Turcja, Wyspy Kanaryjskie czy Madera. Popularne kierunki we wrześniu to też Cypr, Malta czy wybrzeże Hiszpanii. We wrześniu nie ma już takich tłumów w hotelach i na plażach jak w czasie wakacji szkolnych, a za wyjazd zapłacimy mniej niż w lipcu czy sierpniu. Temperatury w Egipcie czy Turcji będą niższe (dalej ok. 25 stopni), co sprzyja podróżowaniu z małymi dziećmi. Trzeba pamiętać, że w tym czasie hotele nie prowadzą już animacji w języku polskim.
Magiczny czas matki z córką
– Rok temu razem z córką wybrałam się na Maderę we wrześniu. Skusiła nas oferta last minute, Daria jako studentka miała jeszcze wakacje – ja w swojej pracy mam świetne relacje z szefową, poprosiłam o tydzień urlopu (a tak naprawdę w mojej branży wrzesień to trochę martwy czas) i ruszyłyśmy na wyprawę – matka z córką – mówi pani Karolina z Krakowa. – To był strzał w dziesiątkę. Madera jako wyspa wiecznej wiosny bardzo nas urzekła, ale największe wrażenie zrobiła na nas uliczka Rua Santa Maria w Funchal, która przypomina galerię sztuki. Mury i drzwi zabytkowych domów stały się tłem prac artystów – warto wybrać się w tak szaloną podróż, żeby zobaczyć coś takiego – mówi turystka.
Za tygodniowy pobyt na Maderze w hotelu 3-gwiazdkowym bez wyżywienia zapłacimy od 2 000 zł, w hotelu 4-gwiazdkowym ze śniadaniami 2 200 zł, za pobyt w hotelu 3-gwiazdkowym all inclusive trzeba będzie wydać ok. 3 300 zł.
Gdy lubisz zwiedzać
Wrzesień to też czas, kiedy turyści ruszają na wycieczki objazdowe. Nie ma już tak dużych upałów, co sprzyja zwiedzaniu. Warto wtedy wyjechać do Chin, na Sardynię czy Sycylię, do Maroka czy Portugalii.
– Może to zabrzmieć nieco absurdalnie, wybierając Grecję jako kierunek wycieczki, ale nienawidzę plażowania – a zawsze chciałam zobaczyć Grób Agamemnona, Akropol czy odwiedzić Delfy. Dlatego zdecydowałam się na wycieczkę objazdową do kraju Platona właśnie we wrześniu. I to był strzał w dziesiątkę, bo nie było tak upalnie, temperatury oscylowały pomiędzy 20-25 stopni, było ciepło – tak jak lubię, a przy tym nie aż tak bardzo gorąco. Program wycieczki był zaplanowany w każdym calu, było intensywnie, nie było czasu na nudę. Moi znajomi trochę narzekali, że woleliby poleżeć na plaży, ale dla mnie było idealnie – mówi pani Agnieszka z Warszawy.
Za tygodniową wycieczkę szlakiem filozofów i zabytkach Hellady w terminie wrześniowym zapłacimy już od 1500 zł.
A może bardziej egzotycznie
Koniec lata i początek jesieni to czas, kiedy wiele osób planuje również bardziej odległe podróże egzotyczne. Wrzesień to dobra pora na podróż na Wyspy Zielonego Przylądka i Mauritius (Afryka), pogoda powinna nam sprzyjać w Brazylii, na Sri Lance czy w Indonezji.
Lepiej zmienić plany
Nawet jeśli będą kusić nas oferty last minute, marzy nam się wyjazd na Karaiby i Malediwy, albo myślimy o wyjeździe do Afryki do Kenii czy Gambii – wrzesień nie jest dobrym terminem na wypoczynek.
– Musimy pamiętać, że jesienią jest tam największe prawdopodobieństwo wystąpienia huraganu. To też nie najlepsza pora na wyjazd do Kenii, Gambii czy na Malediwy – przestrzega Mortka.
Świat stoi zatem dla nas otworem. A miesiąc, gdy u nas do drzwi zaczyna pukać melancholia i jesień, można wykorzystać na przedłużenie lata i napawanie się ciepłą aurą. Może zatem warto czasem zmienić przyzwyczajenia?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Tajlandia kusi niskimi cenami
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.