Najciekawsze trasy w Polsce poza Tatrami
Gdy myślimy o najtrudniejszych trasach narciarskich w Polsce, do głowy z pewnością przychodzą nam dwie prowadzące z Kasprowego Wierchu – Goryczkowa (2000 m długości) i Gąsienicowa (część czarna 1400 m długości). To jednak nie jedyne czarne odcinki dla narciarzy w naszym kraju. Postanowiliśmy sprawdzić, co oferują rodzime ośrodki poza Zakopanem pod względem czarnych tras. Na jakich polskich stokach można poczuć dreszczyk emocji?
20.11.2016 | aktual.: 21.11.2016 12:45
W naszym kraju znajduje się 19 czarnych tras narciarskich. Rekordowa ma nachylenie wynoszące aż 35,4 proc. Najdłuższa z kolei mierzy 3200 m, a przewyższenie wynosi na niej 650 m.
Czarne trasy w Sudetach
Dobrym kierunkiem dla osób chcących poszaleć na stoku są Karkonosze. Szklarska Poręba, miasto położone w dolinie rzeki Kamiennej, oferuje alpejski klimat oraz położenie na styku gór, które zapewnia bliskość unikatowej w Europie przyrody i niepowtarzalnych krajobrazów. Nad miastem góruje Szrenica *- szczyt o wysokości 1362 m n.p.m., na który prowadzi krzesełkowa kolej linowa *Ski Areny Szrenica. Mimo że nie jest górą wysoką, panują tu warunki śniegowe takie jak w Alpach na wysokości 2000 m n.p.m., co sprzyja funkcjonowaniu dobrej infrastruktury narciarskiej. 20 km nartostrad na zboczach oraz cały zespół wyciągów od lat przyciąga do Szklarskiej Poręby amatorów białego szaleństwa. Na zaawansowanych narciarzy czeka czarna trasa „FIS”, oznaczona jako bardzo trudna. Ma 2000 m długości i nachylenie 25,5 proc. Różnica wysokości wynosi 510 m. Start znajduje się przy górnej stacji kolejki „Ściana” na wysokości 1302 m n.p.m. Karnet jednodniowy kosztuje 93 zł (dorośli) i 55 zł (dzieci), sześciodniowy
odpowiednio 444 i 282 zł.
Drugim ważnym ośrodkiem w Karkonoszach jest Karpacz, jedno z najpopularniejszych miejsc na letni i zimowy wypoczynek w Polsce. Góruje nad nim Śnieżka - najwyższy szczyt Karkonoszy, której wysokość wynosi 1602 m n.p.m. Na narciarzy czekają dwie stacje narciarskie – kompleks Kopa i Biały Jar. Ten pierwszy znajduje się na zboczach góry Kopa, na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego i kusi czarną trasą o oryginalnej nazwie: „Liczyrzepa”, która pochodzi od bohatera karkonoskich legend. Ma 1030 m długości i nachylenie 29,6 proc. Początek znajduje się przy górnej stacji wyciągu krzesełkowego „Zbyszek”, na wysokości 1350 m n.p.m. Karnet jednodniowy dla kosztuje 65 zł (dorośli) i 60 zł (dzieci).
W Sudetach na narciarzy czeka także, powstała w 1996 roku, stacja narciarska Czarna Góra. Usytuowana jest w miejscowości Sienna, obok Stronia Śląskiego, na zboczach jednego z najwyższych szczytów Masywu Śnieżnika. Położenie i klimat sprawiają, że pokrywa śnieżna pojawia się tutaj już w listopadzie i utrzymuje się do kwietnia. Atutem Czarnej Góry są aż cztery trasy z homologacją FIS oraz czarna trasa „A” o długości 1600 m. Różnica wzniesień wynosi 380 m, a nachylenie 27,7 proc. Początek znajduje się przy górnej stacji kolejki „Babcia”. Karnet jednodniowy w sezonie wysokim kosztuje 89 zł (dorośli) i 69 zł (dzieci), sześciodniowy odpowiednio 435 i 369 zł.
Czarne trasy w Beskidach
Wisła, miasto rodzinne Adama Małysza, znajduje się w województwie śląskim, w powiecie cieszyńskim. To jedno z najpopularniejszych miejsc w naszych górach, zarówno latem, jak i zimą. Na narciarzy w okolicy czeka 5 ośrodków narciarskich - Cieńków, Klepki w Malince, Nowa Osada, Soszów i Stożek – które oferują 20 km tras zjazdowych i 21 wyciągów. W tym ostatnim, położonym na wschodnim zboczu *Stożka Wielkiego *(979 m n.p.m), znajdziemy także bardzo trudny odcinek. Jest to fragment czerwonej trasy, która rozwidla się na dwie czarne, które znajdują się po obu stronach „wysepki leśnej”. Mają odpowiednio 1100 i 800 m. Dłuższa ma nachylenie 21,8 proc, krótsza 30 proc. Zaczynają się na wysokości 940 m n.p.m. i kończą na 720 m n.p.m. Karnet jednodniowy kosztuje 65 zł (dorośli) i 55 zł (dzieci), sześciodniowy 280 zł i 255 zł.
Innym ważnym ośrodkiem Beskidu Śląskiego jest Szczyrk, położony na wysokości od 500 do 600 m n.p.m. Ośrodek Narciarski COS, na północnym zboczu Skrzycznego (1 257 m n.p.m.), oferuje narciarzom najdłuższą czarną trasę w Polsce – „FIS” - o długości 3200 m. Jej początek znajduje się przy górnej stacji 4-osobowej kolei linowej Jaworzyna-Skrzyczne. Nachylenie wynosi 22,8 proc. Karnet całodzienny kosztuje 85 zł (dorośli) i 60 zł (dzieci), sześciodniowy odpowiednio 318 i 220 zł. Na uwagę zasługuje także ośrodek Czyrna-Solisko, także w Szczyrku, na północnych zboczach Małego Skrzycznego (1 211 m n.p.m.) i Wierchu Pośredniego (990 m). Na narciarzy czeka czarna trasa „Bieńkula” o długości 1520 m i nachyleniu 26,6 proc. Ceny karnetów są takie same jak w ośrodku COS.
Ośrodek narciarski Korbielów - Pilsko położony w Beskidzie Żywieckim w masywie Pilska w odległości 23 km od Żywca zalicza się do czołówki rodzimych centrów narciarskich. Wytyczono tu blisko 20 km tras. Atutem ośrodka jest imponująca, jak na polskie warunki, różnica wzniesień - aż 770 metrów. Interesująca nas czarna trasa ma numer 7 i prowadzi z Hali Miziowej (1290 m n.p.m.) do Hali Szczawiny (1067 m n.p.m.). Jej długość to 1000 m, a nachylenie wynosi 24 proc. Całodniowy karnet kosztuje 70 zł, a sześciodniowy 330 zł.
Do Beskidu Sądeckiego przyciąga za to Jaworzyna Krynicka, stacja narciarska tuż przy Krynicy Zdrój. Największą zaletą tego ośrodka jest nowoczesna 6-osobowa kolej gondolowa prowadząca na sam szczyt Jaworzyny Krynickiej. Ponadto w centrum narciarskim znajduje się 8 innych wyciągów, a narciarze i snowboardziści mają do dyspozycji 7 tras zjazdowych o łącznej długości ponad 8 km. Czarna trasa 5 ma homologacje FIS dla slalomu giganta i slalomu. Rozpoczyna się na wysokości 950 m n.p.m. i może pochwalić się długością 1000 m. Nachylenie wynosi 32 proc. Cena jednodniowego karnetu to 110 zł (normalny) i 87 zł (ulgowy), sześciodniowego odpowiednio 525 i 420 zł.