Najtańsze all inclusive na październik. "Można w pełni korzystać z plaży i basenów"
Wraz w nastaniem kalendarzowej jesieni temperatury w Polsce zdecydowanie spadły. Kto jeszcze nie nacieszył się latem, może sobie przedłużyć sezon, wyjeżdżając nad Morze Śródziemne. Ceny w październiku kuszą, a na miejscu wciąż jest bardzo ciepło.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Dla wszystkich, którzy tęsknią za latem, biura podróży mają świetną wiadomość. Właśnie teraz można, za dużo mniejsze kwoty niż w środku sezonu, wybrać się nad Morze Śródziemne. Tam wciąż jest ciepło, na dodatek nie ma już wakacyjnych tłumów. Plaże są przyjemnie puste i nie ma kolejek do atrakcji.
Polacy coraz chętniej przedłużają sobie lato
- Październik to idealny moment na przedłużenie lata - potwierdza Marzena German z Wakacje.pl. - W basenie Morza Śródziemnego pogoda dopisuje i choć temperatury są niższe w porównaniu z lipcem i sierpniem, to nadal można w pełni korzystać ze słońca, plaży, basenów – jednym słowem, z typowego wypoczynku sun&beach. To też moment, kiedy ceny stają się atrakcyjniejsze niż w wakacje, dlatego z wyjazdów w tym czasie korzysta chętnie coraz więcej osób, możemy więc śmiało powiedzieć, że przedłużenie sezonu stało się faktem.
Pod względem cenowym w październiku bardzo korzystnie wypadają oferty all inclusive do Turcji i Tunezji. Za tygodniowe wczasy all inclusive w październiku na Riwierze Tureckiej zapłacimy od 1300 zł w opcji last minute. Dodajmy, że w tym tygodniu w Alanyi ma być średnio 28-29 st. C i pełne słońce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
- Turcja wyspecjalizowała się w ofercie all inclusive – klienci doceniają dobry stosunek ceny do jakości, głównie w hotelach resortowych, które zapewniają wiele dodatkowych atrakcji. Poza zajęciami sportowymi i animacjami część z nich oferuje rozbudowane kompleksy basenowe, niektóre można uznać za pełnoprawne parki wodne - mówi German.
Adobe Stock Oferty last minute do Tunezji z opcją all inclusive znajdziemy nawet za 1200 zł. Warto zaznaczyć, że zarówno do Turcji, jak i do Tunezji możemy polecieć tylko z dowodem osobistym. W przypadku Turcji ta zasada obowiązuje już od dwóch lat, jednak w przypadku Tunezji jej ważność jest ograniczona – w ten sposób przekroczymy granicę tylko do końca tego roku. - Jeśli więc ktoś nie posiada paszportu, a chciałby postawić nogę na afrykańskiej ziemi, przez kilka najbliższych tygodni ma jeszcze taką możliwość - podkreśla Marzena German.
Ekspertka dodaje, że Tunezja to bardzo ciekawa mieszanka kulturowa. - Z jednej strony to już kraj afrykański, z drugiej arabski, a z trzeciej miejsce niepozbawione wpływów europejskich. Tunezja była bowiem kolonią francuską, choć przed wiekami należała też do Imperium Rzymskiego. To wszystko odbija się w tamtejszych zabytkach, zwyczajach i kuchni. To też kraj, który w dużej mierze zajmuje Sahara – w tej części wyjątkowo piękna - mówi Marzena German.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.