Najtańsze miasta na wypad na jarmark bożonarodzeniowy. Zaskakująca lista

Najnowszy ranking dotyczący najtańszych miast na grudniowy city break w Europie zaskakuje. Tworząc zestawienie Post Office Travel Money pod uwagę wzięto wiele czynników, m.in. koszt lotu, zakwaterowania, a także wydatki na miejscu. Na liście znalazło się także polskie miasto.

Jarmark bożonarodzeniowy w RydzeJarmark bożonarodzeniowy w Rydze
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Roman Babakin
oprac.  IKO

Najnowszy barometr brytyjskiego serwisu Post Office Travel Money dotyczy najtańszych miejsc na jarmark bożonarodzeniowy w Europie.

Tworząc ranking porównano 12 miast, do których warto wybrać się właśnie w okresie przedświątecznym. Przeanalizowano ceny lotów, noclegów (na dwie noce), transferów, posiłków, a także grzanego wina czy przysmaków świątecznych na jarmarku.

Rezultaty są zaskakujące. Na wysokich miejscach znalazły się miasta, które absolutnie nie kojarzą się z niskimi cenami. Ale po kolei.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odwiedza jarmarki świąteczne w Polsce. Zdradza, który jej zdaniem wygrywa

Najtańsze miasta na przedświąteczny city break

Numerem jeden w zestawieniu okazała się Ryga - stolica Łotwy. Dwudniowy wypad na jarmark będzie kosztował Brytyjczyka średnio 505 funtów, czyli 2516 zł. Największą część tej kwoty stanowią oczywiście loty i zakwaterowanie - 307 funtów (1530 zł). Za cztery filiżanki kawy w Rydze zapłacimy 7,84 funta (39 zł), dwa trzydaniowe posiłki dla dwóch osób wraz z butelką wina to 158 funtów (791 zł), transfer z lotniska to 5,35 funtów (26 zł), cztery porcje grzanego wina na jarmarku 14 funtów (70 zł), a świąteczne ciasto to 12 funtów (62 zł).

Na drugim miejscu - tu największe zaskoczenie - znalazła się stolica Szwecji. Za dwudniowy weekend przedświąteczny w Sztokholmie trzeba zapłacić 559 funtów, czyli 2787 zł. Na kolejnych miejscach znajduje się Zagrzeb, Praga, Tallin, Budapeszt i francuskie Lille.

W rankingu uwzględniono też polskie miasto. Kraków wylądował na ósmej pozycji. Z wyliczeń Post Office Travel Money wynika, że dwudniowa wyprawa będzie kosztować Brytyjczyka aż 755 funtów, czyli 3770 zł.

Jak to się stało, że wycieczka do Krakowa jest droższa o 200 funtów (1000 zł) od wyprawy do Sztokholmu? Wszystko przez cenę przelotu i noclegów. Za jedno i drugie w przypadku Krakowa Brytyjczycy muszą zapłacić aż 612 funtów, czyli 3054 zł.

Pod uwagę wzięto noclegi z Booking.com, a przy wyszukiwaniu lotów także tanie linie, więc te dane zaskakują. Trudno uwierzyć, że dla Brytyjczyka wypad do Polski będzie droższy i to tak znacząco, niż wycieczka do Szwecji.

Wybrane dla Ciebie

Wideo z foką w Gdańsku. Sunęła między plażowiczami
Wideo z foką w Gdańsku. Sunęła między plażowiczami
Awaria w parku rozrywki w Szczecinie. "Oszukać przeznaczenie"
Awaria w parku rozrywki w Szczecinie. "Oszukać przeznaczenie"
Od tajnego ośrodka PRL do luksusowego kurortu. Historia słynnego Arłamowa
Od tajnego ośrodka PRL do luksusowego kurortu. Historia słynnego Arłamowa
Mało znany zamek na szlaku Orlich Gniazd. Właśnie dostał dwa mln zł na renowację
Mało znany zamek na szlaku Orlich Gniazd. Właśnie dostał dwa mln zł na renowację
Nieprzypadkowe zasady w samolocie. Stewardesa tłumaczy
Nieprzypadkowe zasady w samolocie. Stewardesa tłumaczy
Najtańsza riwiera Europy zmieni walutę. "Jasny sygnał"
Najtańsza riwiera Europy zmieni walutę. "Jasny sygnał"
Miasto zachwyca na każdym kroku. Oto co kupisz za jedno euro
Miasto zachwyca na każdym kroku. Oto co kupisz za jedno euro
Francuski portal zachwycony Sopotem. "Jesteśmy dumni"
Francuski portal zachwycony Sopotem. "Jesteśmy dumni"
Polacy szturmują biura. Tyle kosztują wczasy all inclusive
Polacy szturmują biura. Tyle kosztują wczasy all inclusive
Polacy na wakacjach roszczeniowi i marudni. "Spytał, czy mogę odstąpić pół litra"
Polacy na wakacjach roszczeniowi i marudni. "Spytał, czy mogę odstąpić pół litra"
Egzotyczna nowość na zimę. "Kraj piękna" w zasięgu ręki
Egzotyczna nowość na zimę. "Kraj piękna" w zasięgu ręki
Kawa latte z wieprzowymi jelitami. "Niezły eksperyment"
Kawa latte z wieprzowymi jelitami. "Niezły eksperyment"