Zbiorowy gwałt na turystce w Indiach. Zabrała głos
Para hiszpańskich turystów została napadnięta we wschodnich Indiach. Siedmiu napastników wtargnęło do namiotu, pobiło oboje, a kobietę zgwałciło. Indyjska policja zatrzymała trzech mężczyzn i poszukuje czterech kolejnych oskarżonych o napaść. Para o wydarzeniu opowiedziała w mediach społecznościowych.
Jak podaje Reuters, policja znalazła hiszpańską parę ok. godz. 23 w piątek 1 marca na poboczu drogi. - Wyglądali jak ofiary pobicia - powiedział dzień później dziennikarzom Pitamber Singh Kherwar, nadinspektor policji w Dumce we wschodnich Indiach. Nie podał szczegółów przestępstwa, zdradził jedynie, że w zdarzeniu uczestniczyło siedmiu mężczyzn.
Koszmar turystyki w Indiach
O tym, co się wydarzyło w piątkowy wieczór opowiedzieli sami poszkodowani. Okazało się, że to para influencerów - na Instagramie obserwuje ją ponad 240 tys. osób. Vicente i Fernanda podróżują na motocyklach, a swoje wyprawy relacjonują w mediach społecznościowych.
Para wystąpiła w sobotę 2 marca w hiszpańskiej telewizji Antena 3, gdzie opowiedzieli, co spotkało ich dzień wcześniej. Wcześniej historia pojawiła się na ich koncie na Instagramie, ale już jej nie można zobaczyć. Jak przyznali w wywiadzie, nie mogli znaleźć hotelu na nocleg, więc zdecydowali się przenocować w namiocie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
W pewnym momencie wtargnęło do niego kilku mężczyzn. Pobili parę. - Gwałcili mnie na zmianę, niektórzy patrzyli. Trwało to ok. dwie godziny - wyznała Fernanda, która ma podwójne obywatelstwo - brazylijskie i hiszpańskie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Hiszpańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło w niedzielę, że wysyła swoich ludzi do Indii i jest w kontakcie z lokalnymi władzami.
Czytaj także: Polka wybrała się do Indii. "To inna planeta"
Nadinspektor policji w Dumce poinformował, że zatrzymano już trzech mężczyzn. Trwają poszukiwania kolejnych czterech. Jeden z zatrzymanych miał podać władzom nazwiska osób zamieszanych w tę akcję.
Turyści podkreślają, że Indie to wspaniały kraj
Tymczasem na instagramowym stories pary pojawiły się nowe nagrania, w których Hiszpanie dziękują za słowa wsparcia, ale też proszą, żeby nikt nie oceniał Indii przez pryzmat tego wydarzenia. Podkreślają, że mieli po prostu pecha, ale sam kraj kochają i trafili tam na wielu wspaniałych ludzi. Odpowiadają także osobom, którzy zarzucają im, że "sami prosili się o nieszczęście, nocując w namiocie w Indiach". Para przyznaje, że podróżowała przez wiele krajów uznawanych za niebezpieczne i nigdy nie zdarzyło im się nic podobnego.