New York Times oferuje pracę marzeń. W rok można odwiedzić 52 miejsca na świecie
Jeśli praca marzeń istnieje, to właśnie ją znaleźliśmy. New York Times szuka dziennikarza, który przez rok zwiedzi 52 miejsca na świecie i opisze swoje wrażenia. W ofercie haczyków brak.
Na początku każdego roku New York Times publikuje listę 52 miejsc na świecie, które po prostu trzeba zobaczyć. 52, czyli tyle, ile jest tygodni w roku. Ambitny plan podróży, prawda?
Na liście, opublikowanej w styczniu br., znalazły się takie kraje jak Gabon, Kazachstan, Portugalia, Tajlandia czy Meksyk. Wśród 52 miejsc "must see" wskazane są całe kraje, ale także konkretne wyspy (np. Madagaskar i Cypr)
czy miasta (np. Sztokholm, Madryt i Sanya). Prawdziwa lista marzeń, o której większość z nas może tylko śnić. Ale właśnie pojawiłą się szansa na spełnienie tych snów.
Jeden z najważniejszych amerykańskich dzienników postanowił dać szansę jednej osobie, by na własnej skórze przekonała się o tym, dlaczego warto odwiedzić te miejsca. New York Times chce zatrudnić reportera, który odwiedzi wszystkie 52 kierunki. "Szukamy osoby, która opowie nam historie tych miejsc i swoje przygody z podróży" - czytamy w ogłoszeniu. Idealny kandydat powinien mieć ważny paszport oraz kilka ważnych umiejętności. "Wyciąganie esencji z odwiedzanych miejsc i opowiadanie o nich z pasją za pomocą słów i zdjęć - to jest to, czego szukamy".
Doświadczenie w pracy w mediach, liczne podróże, znajomość języka angielskiego oraz możliwość pracy przez rok to kolejne wymogi pracodawcy. Każdy, kto czuje, że oferta skierowana jest właśnie do niego, może wysłać swoją aplikację poprzez stronę internetową.
Do obowiązków reportera będzie należało: odwiedzanie wskazanych miejsc, smakowanie lokalnych potraw i zwiedzanie atrakcji, a następnie publikowanie artykułów ze zdjęciami oraz bombardowanie kanałów social media swoimi wrażeniami. I choć w ogłoszeniu nie ma informacji na temat zarobków, to kto by się tym przejmował, gdy mowa o pracy marzeń.