Nie zdążyli na statek. Turyści porzuceni na Bahamach
Para podróżnych wybrała się na rejs firmy Royal Caribbean's o nazwie "Symphony of the Seas". Podczas jednego z przystanków turyści nie zdążyli wrócić do portu i statek odpłynął bez nich.
Do zdarzenia doszło na wyspie Nassau na Bahamach. Turyści zeszli na ląd z rejsowego statku, żeby pozwiedzać miasto. Ustalono godzinę obowiązowego powrotu na pokład, jednak para straciła poczucie czasu.
Do portu dotarli ponad 45 minut po ustalonej godzinie i zobaczyli, jak ich statek odpływa. Dosłownie 5 minut wcześniej statek włączył silniki i podniesiono kotwicę. Załoga nie sprawdziła, czy wszyscy pasażerowie dotarli na statek i zostawili dwójkę podróżnych na wyspie. Bez bagażu i biletów.
Organizatorzy rejsu nie komentują incydentu. Wiemy jednak, że parze udało się finalnie wrócić na statek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Dar Młodzieży wypłynął w rejs dookoła świata. Żegnały go tłumy