Niecodzienne odkrycie u wybrzeży Norwegii. Na dnie zatoki spoczywa ogromna kość
W mediach społecznościowych ogromną popularnością cieszy się intrygująca fotografia z Norwegii. Pokazuje grupę osób obserwujących gigantyczną kość na dnie zatoki. Do jakiego zwierzęcia należała i skąd się tam wzięła?
Zdjęcie zrobione zostało przy brzegu jednej z wysp archipelagu Svalbard, należącego do Norwegii. Kość to fragment kręgosłupa wieloryba, który zmarł w zatoczce.
Jego mięsem odżywiały się żyjące na wyspach niedźwiedzie polarne, zostawiając tylko kręgosłup. To właśnie on wzbudza zainteresowanie turystów przepływających w pobliżu.
Co jakiś czas na wyspach Svalbardu można odnaleźć także inne kości morskich ssaków, które zostały zaatakowane i zjedzone przez niedźwiedzie. I tak odnaleziono już wielorybią czaszkę czy szczątki fok.
Media donoszą, że część wielorybiego szkieletu spoczywała na dnie zatoczki przez minimum rok.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl