Trwa ładowanie...

Niezwykłe zdjęcia ze Stegny. "Dostrzegłam dziwne kształty na brzegu"

Fotografka Natalia Komorowska podzieliła się niezwykłymi zdjęciami, wykonanymi o zachodzie słońca nad Bałtykiem. Podczas spaceru brzegiem morza nagle dostrzegła dziwne kształty. - Słońce trochę raziło, więc stwierdziłam, że to jakieś duże psy przyszły się wykąpać - wyznała. Chwilę jej zajęło, zanim pojęła, na co tak naprawdę patrzy.

Fotografka Natalia Komorowska nad Bałtykiem spotkała łosieFotografka Natalia Komorowska nad Bałtykiem spotkała łosieŹródło: Natalia Komorowska
d3helzs
d3helzs

Natalia Komorowska na Facebooku prowadzi profil dotyczący fotografii przyrodniczej. Do zdjęć dzikiej przyrody zawsze dołącza opis przeżytych przygód.

Niezwykłe spotkanie nad Bałtykiem

Jej ostatnie zdjęcia pochodzą ze Stegny, a opis czyta się jak świetną powieść. Fotografka wybrała się nad Bałtyk i już pierwszego dnia miała ogromne szczęście. "Wakacje rozpoczęłam z przytupem. I to nie z byle jakim - nie był to tupot małych stóp, a raczej wielkich racic" - rozpoczęła najnowszy post.

Nad morze wybrała się autem z Krakowa, więc cały dzień spędziła w trasie. Ze względu na korki przejeżdżała przez podwarszawskie wsie i Kampinoski Park Narodowy, gdzie jako fotograf przyrody usilnie wypatrywała jakichś obiektów do uwiecznienia na zdjęciu. Niestety nic z tego nie wyszło, więc ruszyła dalej nad morze, zawiedziona, nie wiedząc jeszcze, że Bałtyk wynagrodzi jej ten zawód z nawiązką.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Idealne miejsce w Polsce na urlop o każdej porze roku

"Pozostało zasuwać nad morze, żeby tylko zdążyć na ładnie zapowiadający się zachód słońca. Wybór padł na Stegnę - pierwszy lepszy traf, bo blisko do plaży i była szansa go w ogóle zobaczyć" - wyznała.

d3helzs

Piękny wieczór sprawił, że ludzi na plaży było sporo. Warunki do zdjęć były świetne, ale poza mewami i psami nie było żadnych ciekawych obiektów do sfotografowania.

Źródło: Natalia Komorowska
Łosie wybrały się nad morze o zachodzie słońca

W końcu fotografka podjęła decyzję o powrocie, bo miała kawałek do auta, a wkrótce słońce miało zniknąć. Oglądając się za siebie od czasu do czasu, żeby podziwiać zachód, dostrzegła nagle dziwne kształty na brzegu.

"Słońce trochę raziło, więc stwierdziłam, że to jakieś duże psy przyszły się wykąpać. Chwilę mi zajęło zanim pojęłam, że patrzę na kąpiące się w morzu łosie" - napisała.

d3helzs

"Sekundę po przetrawieniu tej informacji już mimowolnie biegłam galopem w ich stronę, oczywiście z teleobiektywem pod pachą. Później tylko szybki pad na mokry piach w bezpiecznej odległości, powstrzymanie emocjonalnego Parkinsona w nogach, rękach i czym tylko się dało i miałam łosie w idealnej kontrze" - zrelacjonowała fotografka.

Miała szczęście spotkać dwa osobniki - klępę z młodym. Matka weszła do Bałtyku po pas, a młody zamoczył tylko końce raciczek.

d3helzs

"Do teraz jestem w niemałym szoku po tym spotkaniu, bo co jak co, ale łosi na plaży jakoś wyjątkowo się nie spodziewałam. Ale przynajmniej już wiem, czemu nie widziałam ich w Kampinosie - skubane pewnie też korzystają z ładnej pogody i wybrały się na wakacje nad Bałtyk (albo w odwiedziny do rodziny zamieszkującej Mierzeję Wiślaną, bo łosiowych autochtonów tu też nie brakuje)" - podsumowała z humorem fotografka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3helzs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3helzs

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj