Niezwykłe zjawisko ze Szwecji pojawiło się w Polsce. "Cudny widok"
W ostatnich dniach Internet obiegły zdjęcia przedstawiające niezwykłe zjawisko na niebie, uchwycone w Szwecji. Spektakularne filary świetlne powstały także w Polsce. "Cudownie to wygląda. Tak, jakby przybysze z kosmosu najechali" - piszą internauci.
24.11.2023 | aktual.: 24.11.2023 09:53
W czwartek 23 listopada br. informowaliśmy o imponującym zjawisku optycznym, jakie pojawiło się nad Szwecją. Zdaniem naukowców powstaje ono najczęściej przy siarczystych mrozach. Jak się okazuje, najczęściej, ale nie zawsze.
Niezwykłe zjawisko na polskim niebie
Pojawienie się filarów świetlnych akurat w tym skandynawskim kraju, gdzie aktualnie panują iście zimowe warunki, a temperatury powietrza dochodzą nawet do -30 st. C., nie powinno aż tak dziwić. Natomiast możliwość zaobserwowania ich w Polsce jest rzadsza.
Filary, nazywane też słupami świetlnymi, czyli zjawisko optyczne, które obserwujemy jako kolumny światła wzbijające się w niebo, można było ostatniej nocy zobaczyć na niebie w Jurgowie, w okolicach Bukowiny Tatrzańskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Spektakularne słupy świetlne w Jurgowie przy zaledwie - 7 st. C - napisał Mikołaj Madeja w wiadomości wysłanej do "Tygodnika Podhalańskiego". Fotografie przedstawiające spektakularne zjawisko zostały także opublikowane na facebookowym profilu Lubuskich Łowców Burz. "To jest piękne, natura potrafi zachwycić", "Cudownie to wygląda. Tak, jakby przybysze z kosmosu najechali", "Cudne widoki" - piszą zachwyceni internauci w komentarzach.
Jak powstają filary świetlne?
Powstawanie filarów świetlnych możliwe jest tylko wtedy, gdy w powietrzu unoszą się kryształki lodu. Im niższa temperatura, tym większe prawdopodobieństwo ich pojawienia się. Spektakularne słupy świetlne powstają, gdy promienie światła padają na sześciokątne, unoszące się w powietrzu kryształki lodu. Wówczas promienie światła są od nich odbijane, i powstaje strumień rozciągający się w górę od źródła światła, który do złudzenia przypomina laser.
Źródło: Lubuscy Łowcy Burz/"Tygodnik Podhalański"