Norwegia. Zorza polarna. Atrakcje pod niebem

Pastelowe barwy rozlewają się i mieszają ze sobą na czarnym, usłanym setkami gwiazd niebie. Jest zimno, ale mróz w żaden sposób nie przeszkadza w podziwianiu niezwykłego widoku - zorza polarna to jedno z najpiękniejszych zjawisk, jakie można zobaczyć podróżując po świecie. Szczęśliwie, niezwykły widok czeka na wszystkich chętnych bardzo blisko, bo już w Norwegii.

Zorza polarna (z łac. Aurora Borealis, Aurora Australis) jest niesamowitym zjawiskiem astronomicznym występującym na półkuli północnej, głównie na linii północnego koła podbiegunowego. Niezwykły efekt wizualny, który możemy obserwować nieuzbrojonym okiem, spowodowany jest rozbłyskami światła w wysokich warstwach atmosfery ziemskiej. Warto jednak zapamiętać, że same zorze polarne powstają na skutek burz magnetycznych na Słońcu oraz współoddziaływania wiatru słonecznego z polem magnetycznym Ziemi.

W pogoni za zorzą polarną - Lofoty
Wszyscy, którzy chcieliby na własne oczy zobaczyć zorzę polarną, powinni zastanowić się nad podróżą do takich miejsc jak Alaska, Islandia, Laponia, Rosja oraz w końcu - północna Norwegia. Szczególnie interesującą propozycją jest Norwegia, a dokładniej wyspy Lofoty (Austvågøy, Vestvågøy, Flakstadøy, Moskenesøy), które z racji swojego położenia stanowią idealny punkt obserwacyjny dla zórz polarnych.

Norweskie Lofoty można odwiedzić samodzielnie na kilka sposobów, z czego najlepszymi są według nas dwa: rejs promem Gdańsk-Nynasham i podróż na miejsce autem lub alternatywnie przelot do Oslo i dalej lokalnymi liniami lotniczymi do Narviku, a następnie podróż samochodem lub autostopem. Same Lofoty oferują rozbudowaną bazę noclegową, także nawet przyjeżdżając spontanicznie, bez rezerwacji bez problemu znaleźć można miejsce dla siebie. Oczywiście w biurach podróży znaleźć można liczne oferty związane z tym rejonem Norwegii. Jeśli jednak ostatecznie zdecydujecie się na wyjazd zorganizowany, to polecamy zastanowić się nad rejsem wycieczkowcem, w trakcie, którego zwiedzić można nie tylko wyspy, ale także np. Bergen i Bryggen. Pamiętajcie, że oprócz możliwości „zapolowania” na zorzę polarną i standardowego zwiedzania, Norwegia oferuje także mnóstwo innych atrakcji, w tym m.in. lokalne rejsy statkami, szaleństwo na skuterach śnieżnych, psie zaprzęgi i kuligi, wspinaczkę czy gorące źródła. Warto uwzględnić te
dodatkowe formy rozrywki już na etapie planowania podróży.

Porady łowcy zórz polarnych
Przed rozpoczęciem „polowania na zorzę” warto zapamiętać kilka zasad. Najważniejszą jest właściwe wybranie terminu podróży – zorzę polarną najłatwiej, bowiem zaobserwować od października do marca. Najlepszymi godzinami do obserwacji jest przedział pomiędzy 18:00 wieczorem i 01:00 w nocy, kiedy jest ciemno. Warto też ciepło się ubrać i za miejsce obserwacji wybrać sobie punkt oddalony od miasta – tak, aby wrażenia nie zepsuła łuna oświetlenia miejskiego. Na koniec pamiętaj o zabraniu dobrego aparatu i poszukaniu w internecie kilku podstawowych porad dotyczących fotografowania tego zjawiska.

Rekomendujemy specjalny tydzień programów poświęconych Skandynawii. Zaczniemy od rejsu w poszukiwaniu zorzy polarnej oraz skosztowania skandynawskich specjałów w programie „Kuchnie Świata”. Przemierzymy Półwysep Skandynawski na dwa różne sposoby: ekskluzywnie w „Luksusowych podróżach” oraz oszczędnościowo w programie „Podróż trzecią klasa”. Emisja na Travel Channel: codziennie, od 30.01 do 5.02, godz. 19:00.