Nowa atrakcja w polskim kurorcie budzi kontrowersje. "Dramat"
W Sopocie stanęła nowa rzeźba "Echo", wykonana przez znanego rzeźbiarza Xawerego Wolskiego. Dzieło podzieliło mieszkańców Trójmiasta i internautów. Jedni narzekają, że rzeźba budzi jednoznaczne skojarzenia i jest nieprzyjemna dla oka, inni argumentują, że nie wszyscy znają się na sztuce.
05.07.2021 09:45
Kontrowersyjna rzeźba znajduje się na rondzie łączącym ulice Bitwy pod Płowcami i Hestii w Sopocie. Uroczyście odsłonięte 2 lipca dzieło zostało ufundowane przez obchodzącą w tym roku 20-lecie Fundację Artystyczna Podróż Hestii, która wspiera młodych twórców.
Sopot - nowa rzeźba "Echo"
Jak podkreśla profesor Maciej Świeszewski z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, sztuka w miejskiej przestrzeni publicznej, zwłaszcza w tak reprezentatywnym miejscu jak Sopot, sprawdza się doskonale - czytamy na stronie Urzędu Miasta Sopotu.
- Rzeźba "Echo" Xawerego Wolskiego wpisuje się w taki nurt. To szczególnie ważne, gdy miasto, w którym narodziła się kiedyś "szkoła sopocka" oraz nasza uczelnia, ozdabia rzeźbami ronda i place – zaznacza Świeszewski.
Sopot - fala negatywnych komentarzy po odsłonięciu rzeźby
Rzeźba podzieliła odbiorców. Internet płonie od złośliwych komentarzy. Najczęściej pojawia się: "Złoty stolec" lub "Sopocki stolec". Z kolei od drugiej strony "Echo" przypomina internautom "kurczaka z rożna".
"Obrzydliwe to wygląda, zgadzam się z większością że wygląda jak duża kupa, a można było zrobić jakieś ładne klomby za pewnie mniejsze pieniądze i efekt byłby przyjemniejszy dla oka", "Mnie zastanawia, czy autor zdawał sobie sprawę ze skojarzeń, jakie wywoła rzeźba", "Jak można coś takiego postawić? Przecież to jest marnowanie pieniędzy i przestrzeni publicznej" - piszą wzburzeni internauci.
"Dramat. Sopot dostał rzeźbę znanego na całym świecie artysty, a cebulaki jedyne z czym kojarzą to kupa. Serio?", "Dla mnie jest ok, mi się bardziej kojarzy z muszlą i jeśli o to chodziło autorowi, to rozumiem skąd nazwa" - argumentują inni.
A wy co sądzicie o rzeźbie?