Nowy turystyczny hit w Polsce. Rekordziści czekali w kolejce nawet pięć godzin
Nie ma wątpliwości, że w Polsce turyści mają nowy hit. Nie chcą już tylko do Zakopanego czy nad morze. Teraz na topie będzie Łódź, a właściwie jego nowa atrakcja, czyli Orientarium, które otwarto w majówkę. Obiekt odwiedziły prawdziwe tłumy. Niektórzy w kolejce musieli stać nawet pięć godzin!
04.05.2022 | aktual.: 04.05.2022 11:55
"Jestem pod wrażeniem", "To wspaniałe miejsce", "Mega", "Zachwyt to mało powiedziane" - to tylko kilka z opinii, jakie można znaleźć w internecie na temat Orientarium w Łodzi.
Turyści i mieszkańcy Łodzi są zachwyceni nowym obiektem. Ci, którzy musieli odstać w kolejce do wejścia nawet kilka godzin, czasem narzekali, że to armagedon niczym w Zakopanem, a stanie w tłoku było dla nich średnio przyjemne. Ale złego słowa nikt nie mówił o samym obiekcie. I choć niektórym niestety nie udało się wejść, to nie zrażali się. "Trudno, wrócę innym razem" - pisali w sieci.
Orientarium podbiło serca turystów
Orientarium to największy w Europie kompleks prezentujący faunę i florę Azji Południowo-Wschodniej. Otwarto go 29 kwietnia i trzeba przyznać, że to był strzał w dziesiątkę, bo majówka przyciągnęła do obiektu prawdziwe tłumy.
- Od 29 kwietnia do 3 maja odwiedziło nas 50 tys. osób - zdradza w rozmowie z WP Paulina Klimas-Stasiak, rzecznik prasowy Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Łodzi. - Spodziewaliśmy się dużej liczby gości, jednak to, co się wydarzyło w ostatnich dniach przerosło nasze oczekiwania. Jest to dla nas ogromna satysfakcja, że nasz obiekt przyciąga tłumy zwiedzających.
Obiekt podzielony jest na cztery strefy: Celebes, Wyspy Sundajskie, Oceaniczną i Słoniarnię.
Celebes to miejsce, w którym można spotkać wyderki orientalne, jeżozwierze palawańskie, kura bankiwa, anoa nizinne oraz rodzinę makaków lwich, których wybieg stylizowany jest na buddyjską świątynię.
Wyspy Sundajskie to miejsce, w którym zobaczymy rekordowych rozmiarów krokodyla gawialowego - Krakena, który ma ponad 5,5 m długości (jego partnerka Penelopa jest o 2 m krótsza). Są tam także jedyne w Polsce orangutany sumatrzańskie oraz gibony, langury jawajskie, binturongi, myszojelenie i niedźwiedzie malajskie.
W części oceanicznej pływa ponad 1,3 tys. ryb. Wypatrzycie m.in. riny gitarowe, rekiny brodate, żarłacze rafowe czarnopłetwe oraz płaszczki. W tej strefie znajduje się najdłuższy w Polsce podwodny tunel, który ma aż 26 m długości.
Największy hit w Orientarium
I choć tunel zachwyca, to turyści z miejsca pokochali także Słoniarnię, w której mieszkają największe słonie indyjskie w Europie - Aleksander, którego wyróżnia pojedynczy kieł oraz jego młodszy kolega Taru. Dlaczego właśnie słonie tak zachwyciły gości Orientarium?
- Największym hitem jest zdecydowanie pokazowe karmienie połączone z kąpielą naszych słoni indyjskich. Dzięki specjalnej konstrukcji wybiegu słonie można oglądać pod powierzchnią wody - dodaje Paulina Klimas-Stasiak.
Zdjęcia z kąpieli faktycznie robią wrażenie. Można stanąć bezpośrednio przy szybie i przybić piątkę ze słoniem. Trudno się tym nie ekscytować. "Człowiek jeździ po całym świecie, a i tak zachwyci go słoń w ogrodzie zoologicznym" - napisali na FB blogerzy znani jako Ready for Boarding.
Ceny biletów do Orientarium
Wstęp do Orientarium kosztuje 70 zł, a z aktywną Kartą Łodzianina tylko 40 zł. Bilet rodzinny (2+2 lub 2+3) można kupić za 220 zł. Przed wycieczką warto nastawić się na duże kolejki, o czy można przeczytać nawet na stronie obiektu - mowa tam o trzech godzinach oczekiwania na wejście.
Na stronie głównej zoo znajduje się aktualna informacja o czasie oczekiwania - 4 maja przed południem to tylko pół godziny.
Ilona Raczyńska, dziennikarka Wirtualnej Polski