Trwa ładowanie...

Obawiają się najgorszego. Wrocław nie chce powtórki

Powołano sztab kryzysowy, odwołano wszystkie miejskie wydarzenia, a służby są w najwyższej gotowości. Powód jest jeden - zapowiadane intensywne opady deszczu. Wrocław przygotowuje się, aby nie dopuścić do katastrofy sprzed niemalże 30 lat.

Tak wyglądał Wrocław w lipcu 1997 r.Tak wyglądał Wrocław w lipcu 1997 r.Źródło: PAP
d2toaex
d2toaex

Rozpoczęła się dokładnie 12 lipca 1997 r. i trwała aż do 6 sierpnia. Od ponad 27 lat nazywana jest powodzią tysiąclecia.

Powódź tysiąclecia

Najpierw zalane zostały Głuchołazy, a kilka dni później woda dotarła do Opola, zalewając lewą stronę miasta. Po dwóch dniach masa wody dotarła do Wrocławia, zalewając jego znaczną część.

Skutki powodzi we Wrocławiu były dotkliwe - zalanych zostało niemalże 3,5 tys. budynków, a uszkodzeniu uległo ponad 300 ulic. Szacuje się, że straty poniesione przez stolicę Dolnego Śląska wyniosły ponad 670 mln zł. W akcji ratunkowej wzięło udział wielu mieszkańców Wrocławia, których działania ocaliły Ostrów Tumski oraz zdołały zapobiec wtargnięciu wody do południowych dzielnic miasta.

Pani Irena, mieszkanka Wrocławia, wspominając tamte wydarzenia, opowiada, że brakowało zarówno wody pitnej, jak i prądu, co powodowało odcięcie od świata i trudności w poruszaniu się po mieście. - Pamiętam, że przyjeżdżał wóz z zaopatrzeniem, to się szło z wiadrami po wodę. Gdy woda zeszła wszędzie było pełno mebli, ubrań i sterty śmieci, które wypłynęły z piwnic. Na ulicach było błoto i mnóstwo szczurów - relacjonuje wydarzenia sprzed lat pani Irena, cytowana przez "Gazetę Wrocławską".

d2toaex

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Mały Wiedeń" go oczarował. Wciąż niewielu docenia ten region Polski

Powódź dotknęła także tereny w dorzeczu Wisły, chociaż na mniejszą skalę. W wyniku powodzi w całym kraju zginęło 56 osób. Straty materialne oszacowano zaś na 12 mln zł.

Wszyscy w gotowości

Od tego czasu wiele we Wrocławiu się zmieniło. W momencie, gdy synoptycy zapowiadają, że niż znad południa Europy przyniesie do Polski potężne ulewy, to w mieście nieustannie monitorowane są wodowskazy na Odrze, Bystrzycy oraz Widawie. "Warto przy tym pamiętać, że system ochrony przeciwpowodziowej we Wrocławiu został zmodernizowany" - napisał na FB prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

"Od 12 do 16 września we Wrocławiu może spaść do 380 litrów wody na m kw. To absolutny rekord w historii Wrocławia. W czasie sierpniowych, nawalnych opadów, spadło 77 litrów przez 18 godzin. Wszystkie służby postawione są w stan najwyższej gotowości" - czytamy w jego poście.

d2toaex

Źródło: PAP/"Gazeta Wrocławska"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2toaex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2toaex

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj