Odkryto nieznaną dotąd rafę koralową. Naukowcy byli zdumieni tym, gdzie ją znaleźli
Wody Oceanu Atlantyckiego wciąż kryją w sobie wiele tajemnic. Kilka dni temu w Charleston, w okolicach Karoliny Południowej, naukowcy odkryli rafę koralową. Okazuje się, że to na pozór mało znaczące znalezisko zmieniło myślenie o tym, gdzie mogą żyć koralowce.
Naukowcy odkryli rafę ponad 250 km *od wybrzeża miasta Charleston podczas badania głębinowych grzbietów i kopców, które znaleziono miesiąc wcześniej przez nurków. Badacze od dawna podejrzewali, że kopce zostały *pokryte koralem. Rafa była w większości zbudowana z _ Lophelia_ – kamiennego koralu, który występuje najczęściej w głębokim morzu. Tego typu rafy zostały już wcześniej odkryte u wybrzeży Florydy i Północnej Karoliny, ale naukowcy nie spodziewali się ich tak daleko od brzegu i na tak sporej głębokości, wynoszącej ponad 800 m. Długość nieznanej dotąd rafy szacuje się na ok. 130 km.
Odkrycie było częścią projektu Deep Search, 15-dniowej ekspedycji mającej na celu zbieranie informacji na temat siedlisk głębinowych na środkowym i południowym Atlantyku. Próbki koralowców zebrano, każdy gatunek umieszczono w pojemniku, sfotografowano i podpisano numerem identyfikacyjnym. W dalszej kolejności zostaną poddane szczegółowej analizie w laboratoriach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Niespodziewane odkrycie w Egipcie