Gdy usłyszałam o Brzózkach, to nie mogłam uwierzyć, że taka perełka nie zyskała jeszcze rozgłosu. Dlaczego powinna? Pojechałam sprawdzić i przepadłam w zachwycie.
Brzózki to niewielka wieś w woj. kujawsko-pomorskim, w której mieszka ok. 120 osób. Z pozoru całkiem zwyczajna, ale nic bardziej mylnego.
Artystyczna wieś z klimatem
To artystyczna wioska, w której na ścianach domów można zobaczyć murale inspirowane twórczością Vincenta van Gogha. Pierwszy z nich - "Gwiaździsta noc" powstał na jednym z domów w 2016 r.
Dzisiaj w Brzózkach można zobaczyć już dziewięć murali, a wszystkie są wykonane z niezwykłą precyzją. Ich widok robi ogromne wrażenie. Na miejscu można odnieść wrażenie, że patrzymy na obrazy mistrza w wielkoformatowej wersji.
We wsi znaleźć można także rzeźby nawiązujące do dawnych zwyczajów, kolorowe kapliczki i obrazy na sztalugach. Na każdym kroku rosną też słoneczniki. Znajduje się tam również maleńki sklep z pamiątkami i urocza kawiarnia. Klimat w Brzózkach jest niesamowity - kameralny, swojski i trochę bajkowy.
Odwiedź Brzózki
Brzózki leżą ok. 22 km od Bydgoszczy. Co ważne, nie spotkacie tam turystycznych tłumów, ale wieś jest doskonale przygotowana na wizytę gości. Na miejscu dostępne są dwa parkingi oraz drogowskazy, gdzie opisane są poszczególne murale czy rzeźby.
W tym roku w Brzózkach po raz pierwszy odbył się Van Gogh Festival. Kolejna edycja planowana jest na sierpień 2026 r. Wszystko wskazuje więc na to, że o artystycznej wsi będzie coraz głośniej.
Na spacer po wsi zarezerwować trzeba przynajmniej godzinę. Trasa od pierwszego do ostatniego muralu ma ok. 1,5 km. Ale po drodze jest tak malowniczo i zaskakująco, że nie da się jej przejść w tempie zwykłego spaceru. Ta galeria na świeżym powietrzu sprawia, że momentami trzeba się zatrzymać, zachwycić albo zrobić zdjęcie.