Orla Perć - najtrudniejszy szlak w Polsce ma 110 lat
Orla Perć oznaczona czerwonym szlakiem, uważana jest za najtrudniejszy szlak wysokogórski w Polsce. Zaczyna się na Przełęczy Zawrat (2159 m n.p.m.), biegnie przez Zamarzłą Przełęcz, Kozi Wierch (2291 m n.p.m), Granaty i kończy się na Krzyżnem (2112 m n.p.m). Wytyczony 110 lat temu szlak turystyczny miał być przeznaczony tylko dla orłów tatrzańskiej wspinaczki, ukoronowaniem ich dotychczasowych zdobyczy. Jednak ta idea się zatarła, a podczas wspinaczki zginęło tam blisko 140 turystów.
Najniebezpieczniejszy szlak Tatr - Orla Perć
- Często turyści nieświadomie lub zupełnie nieprzygotowani poruszają się po Orlej Perci. Część wchodzi tam zupełnie przypadkowo, nie wiedząc gdzie są i dokąd idą. Nie potrafią się poruszać w tak trudnym terenie i często kończy się to wypadkiem z poważnymi obrażeniami lub nawet wypadkami śmiertelnymi - mówi Andrzej Marasek, ratownik TOPR.
Najniebezpieczniejszy szlak Tatr - Orla Perć
Od czasu powstania szlaku w 1906 r., na Orlej Perci i szlakach dojściowych zginęło około 140 osób, co stanowi jedną piątą ofiar w całych polskich Tatrach. - To tragiczne i zatrważające statystyki - podkreślił ratownik TOPR. Orla Perć została wytyczona dla wykwalifikowanych i doświadczonych wspinaczy, którzy już swoje w Tatrach przeszli. Jej pokonanie miało być ukoronowaniem ich dotychczasowych zdobyczy taternickich, miał to być szlak tylko i wyłącznie dla orłów. Dzisiaj ta idea się zatarła i na trasę wchodzą wszyscy. Również ci kompletnie nieprzygotowani turyści.
Najniebezpieczniejszy szlak Tatr - Orla Perć
Według statystyk 60 proc. wypadków na Orlej Perci zdarza się na skutek poślizgnięcia na płatach śniegu lub oblodzonych skałach. Wśród pozostałych przyczyn są m.in. zabłądzenia, zasłabnięcia, spadające kamienie, gwałtowna zmiana pogody, a także złe przygotowanie turystów, którzy nie mają pojęcia, na jak trudny szlak wyruszają. Gdy pogoda jest ładna, przed najtrudniejszymi miejscami, ubezpieczonymi łańcuchami, tworzą się korki. Niecierpliwi turyści, chcąc je ominąć, zbaczają z trasy, co najczęściej kończy się tragicznie.
Najniebezpieczniejszy szlak Tatr - Orla Perć
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe propaguje świadome i bezpieczne poruszanie się po Orlej Perci z użyciem zestawów alpinistycznych, które doskonale sprawdzają się na tym szlaku. Oprócz odpowiedniego obuwia do pokonania zmrożonych płatów śniegu, które leżą na zacienionych odcinkach cały rok, warto mieć raki i czekan. - Tatry należy zdobywać świadomie, dobrze planować wycieczki, stosownie do swoich umiejętności - podkreśla Andrzej Marasek z TOPR.
Najniebezpieczniejszy szlak Tatr - Orla Perć
Pomysł wytyczenia Orlej Perci zawdzięczamy miłośnikom Tatr - młodopolskiemu poecie Franciszkowi Henrykowi Nowickiemu i księdzu Walentemu Gadowskiemu. Już w 1901 r. Nowicki przesłał projekt utworzenia szlaku do Towarzystwa Tatrzańskiego. Pierwotnie miał być o wiele dłuższy i prowadzić od Wodogrzmotów Mickiewicza i dalej główną granią Tatr przez Wołoszyn, Krzyżne, Zawrat, Świnicę, Czerwone Wierchy do Doliny Kościeliskiej.
Najniebezpieczniejszy szlak Tatr - Orla Perć
Budowa szlaku, której przewodził ks. Gadowski, rozpoczęła się w lipcu 1903 r. W wytyczaniu trasy i montowaniu zabezpieczeń, czyli łańcuchów, klamr i drabinek, brali udział m.in. pierwsi przewodnicy tatrzańscy: Klemens Bachleda, Jakub i Józef Wawrytko, a także inni. Wytyczanie i zabezpieczanie szlaku zakończono w lipcu 1906 r. Pierwotnie Orla Perć kończyła się na Polanie pod Wołoszynem, obecnie szlak jest krótszy i kończy się na Krzyżnem. Historyczny końcowy odcinek jest zamknięty od 1932 r.
PAP/udm