Otworzył drzwi samochodu i zamarł. Nagrano, co było w środku

Mężczyzna z Brazylii był w niemałym szoku, kiedy otworzył drzwi swojego samochodu i już miał do niego wchodzić. Nagle zobaczył... wiszącego na kierownicy zwierzaka. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie.

Takie obrazy nie są codziennością, nawet w Brazylii
Takie obrazy nie są codziennością, nawet w Brazylii
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, YouTube "10 News First"
oprac. NGU

30.10.2024 | aktual.: 30.10.2024 08:42

Ta zabawna sytuacja miała miejsce w Manaus w brazylijskim stanie Amazonas. Bezpośrednia bliskość Puszczy Amazońskiej, a także gorący klimat, sprawia, że miasto jest tłumnie odwiedzane przez turystów z całego świata. Przybywających podróżnych szczególnie interesuje tropikalna flora i fauna.

Zaskakujący gość na kierownicy

Jak podają zagraniczne media, 73-letni mężczyzna z Manaus wybierał się do lekarza. Kiedy otworzył drzwi samochodu, zauważył, że na kierownicy wisi leniwiec. Zaczepił się on o część auta, niczym o gałąź drzewa.

"Z pewnością nie jest to najczęstsze miejsce, w którym można spotkać leniwca, kierowca z Brazylii miał więc nie lada niespodziankę" - napisano pod nagraniem, opublikowanym na YouTube. Właściciel pojazdu najwyraźniej spóźnił się na umówioną wizytę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mężczyzna zadzwonił po pomoc. Po przyjeździe służb zwierzę zostało wypuszczone do pobliskiego lasu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Driver Finds Sloth Hanging From Steering Wheel In Brazil | 10 News First

Leniwce

Są to średniej wielkości nadrzewne ssaki z mocnymi kończynami, opatrzonymi bardzo długimi pazurami. Pozwalają im one poruszać się grzbietem w dół, zwisając z gałęzi drzew. Ci roślinożercy, żyjące w lasach Ameryki Południowej i Środkowej, potrafią spać nawet kilkanaście godzin na dobę.

Niestety leniwce zagrożone są wyginięciem, spowodowanym wycinaniem brazylijskich lasów równikowych. Dodatkowo przyczynia się do tego ich wolne tempo ewolucyjne.

Źródło: 10 News Firts/skynews.com.au

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)