Pasażer wystraszył się nie na żarty. Rama okna zupełnie odchodziła od ściany
Zaniepokojony tym, co zobaczył w samolocie taniej linii lotniczej, podróżny nakręcił film i opublikował go w internecie. Materiał zatytułował: "Czy powinienem się martwić?" Odpowiedzi na nurtujące go pytanie udzielił pilot.
Klip został nakręcony w Chile 20 listopada. I trzeba przyznać, że wygląda to dość niepokojąco.
Jak czytamy w "Daily Mail", wątpliwości rozwiał pilot Patrick Smith. Jak się okazuje, to co nam może wydawać się przerażające, wcale takie być nie musi. Pilot uspokaja i przekonuje, że nie ma powodów do zmartwień, ponieważ tzw. rama nie jest w rzeczywistości oknem. "To tylko wkładka, która pomaga chronić rzeczywiste okno. Przyznaję, że wygląda to żenująco i nieprofesjonalnie, ale nie ma zagrożenia bezpieczeństwa".
Z jego wypowiedzią zgodził się Dai Whittingham, dyrektor naczelny brytyjskiego Komitetu ds. Bezpieczeństwa Lotów. Powiedział: "To zdecydowanie nie jest kwestia bezpieczeństwa, to po prostu kawałek luźnego tworzywa. Wewnętrzne okno chroni szkło główne przed zadrapaniami, zmniejsza hałas, jest elementem izolacyjnym. Okno zewnętrzne jest przymocowane do kadłuba i uszczelnione. Ta luźna ramka nie ma żadnego znaczenia. Poza tym, że nie wygląda estetycznie".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Przy okazji wśród internautów wywiązała się dyskusja na jeszcze jednego elementu okna samolotu, który zwykle budzi zainteresowanie pasażerów. Chodzi o małą dziurkę w szybie. Nie jest tam przypadkiem i odgrywa ważną rolę. Na kadłub samolotu w trakcie lotu oddziałują potężne siły, zwłaszcza w trakcie wznoszenia się i zniżania, a maleńki otwór wyrównuje ciśnienie.