W PodróżyPasażerowie uwięzieni w samolocie, bo obsiadły go pszczoły. Takie rzeczy tylko w Indonezji

Pasażerowie uwięzieni w samolocie, bo obsiadły go pszczoły. Takie rzeczy tylko w Indonezji

Pasażerów indonezyjskich tanich linii lotniczych Citilink spotkała nie lada niespodzianka. Maszyna, którą mieli polecieć do Indii, nie mogła wystartować, ponieważ jej skrzydło "zaatakowały" tysiące owadów.

Pasażerowie uwięzieni w samolocie, bo obsiadły go pszczoły. Takie rzeczy tylko w Indonezji
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Budi Ihsan
Anna Jastrzębska

27.09.2017 | aktual.: 27.09.2017 13:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dość nietypowa historia przydarzyła się ostatnio na lotnisku Kualanamu w Medanie (Sumatra Północna). Pasażerski rejs do Indii opóźnił się o ponad 90 min. z powodu pszczół, których czarna chmara nadciągnęła niespodziewanie nad lotnisko i bezceremonialnie oblepiła prawie skrzydło gotowej do startu maszyny.

Portal "Daily Mail", który poinformował o zajściu, sugeruje, że owady być może chciały się również wybrać na wakacje. Niestety, donosi dalej serwis, pszczele plany pokrzyżowali strażacy, którzy usunęli tysiące żyjątek strumieniem wody. Sfrustrowani pasażerowie, uwięzieni w samolocie, na interwencję czekali ok. półtorej godziny.

Wiceprzewodniczący indonezyjskich linii Citilink, Benny Butarbutar, poinformował, że po akcji straży pożarnej samolot został dokładnie sprawdzony przez pracowników obsługi technicznej. Nie stwierdzili oni żadnych dodatkowych problemów. Wszystko więc skończyło się dobrze. Dla ludzi. Bo pszczoły o wakacjach mogą zapomnieć.

indonezjaazjapszczoły
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (12)
Zobacz także