Polska wprowadza kontrole na granicach. "Czekamy na oficjalne wytyczne"

Decyzja polskiego rządu o przywróceniu kontroli na granicach z Niemcami i Litwą spowodowała niepokój wśród turystów. Z racji rozpoczętych niedawno wakacji wiele rodzin zaplanowało podróże, a zapowiedź kontroli granicznych rodzi obawy o płynność ruchu pomiędzy państwami.

Już za kilka dni przy wjeździe do Polski można spodziewać się koJuż za kilka dni przy wjeździe do Polski można spodziewać się kontroli
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | alb10
Katarzyna WośkoIwona Kołczańska

Na granicy z Niemcami i z Litwą przywrócone zostaną kontrole graniczne. O postanowieniu rządu poinformował jego szef – Donald Tusk. Kontrole wrócą czasowo od poniedziałku 7 lipca.

Oczekiwanie na wytyczne

Choć jest decyzja, to jak na razie nie wiadomo, jak w praktyce będą wyglądały kontrole. Należy pamiętać, że dotyczą one nie tylko ruchu samochodowego, ale także autobusów i autokarów turystycznych, a także ruchu kolejowego.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy przedstawiciela PKP Intercity.

- Czekamy na oficjalne wytyczne ze strony Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - mówi Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy PKP Intercity. - Dotyczy to całej kolei, nie tylko PKP Intercity, ale też innych operatorów, którzy obsługują połączenia między Polską a Niemcami czy Litwą. Konieczne są więc ogólne wytyczne i na nie oczekujemy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pociąg do Chorwacji. Tak wyglądają przedziały polskie i węgierskie

Podobnie jak w przypadku ruchu samochodowego, zarówno przewoźnicy, jak i kierowcy podróżujący prywatnymi pojazdami spodziewają się raczej, że w rządowych wytycznych pojawią zalecenia kontroli wyrywkowych, tak, aby nie spowodowało to paraliżu na przejściach granicznych. Tymczasem rząd zapowiada skierowanie na granice dodatkowych sił zarówno Straży Granicznej, jak i wojska oraz policji, a nawet żandarmerii wojskowej.

Wyrywkowe kontrole to nie nowość

Maciej Dutkiewicz podkreśla, że wyrywkowe kontrole to nie nowość. Wcześniej wprowadzili je Niemcy czy Austriacy, co także dotyczyło polskich pociągów do Berlina czy do Wiednia.

- Jechałam kilka dni temu pociągiem z Polski do Chorwacji i przekraczaliśmy granicę z Austrią, ale u nas żadnej kontroli nie było - wspomina Iwona Kołczańska, dziennikarka WP.

Inne doświadczenia ma Anna Modry, która w czasie czerwcowego weekendu przemieszczała się do Niemiec samochodem.

- Nas nie sprawdzano szczegółowo, ale podczas przejazdu niemieccy strażnicy graniczni zaglądali do każdego auta przez szyby. Widzieliśmy, jak co kilkanaście pojazdów któryś wybierany był do kontroli i sprawdzany bardzo dokładnie - relacjonuje nam swoją podroż. - Najczęściej dotyczyło to samochodów typu minivan. Nie spowalniało to znacząco przejazdu przez granicę, ponieważ auta te zjeżdżały na osobny pas ruchu i tam były zatrzymywane do kontroli w takim specjalnym jakby namiocie. Samochody, które nie były szczegółowo kontrolowane, musiały na chwilę zwolnić do prędkości ok. 5 km na godz.

Aktualnie prowadzone kontrole są rzeczywiście wyrywkowe, nie dotyczą wszystkich pojazdów ani pociągów i nie mają negatywnego wpływu na płynność ruchu, więc można się spodziewać, że podobnie będzie po wprowadzeniu kontroli po polskiej stronie. Na zalecenia wykonawcze trzeba jednak jeszcze chwilę zaczekać.

Niezależnie od tego, jak w praktyce będzie wyglądała sytuacja na granicach, turyści muszą pamiętać, że każda osoba podróżująca czy to pociągiem, czy autobusem, czy samochodem, musi posiadać przy sobie dowód osobisty lub paszport. Jest to ważne zwłaszcza w przypadku dzieci, ponieważ w ich przypadku rodzicom zdarza się zapominać o dokumentach innych niż legitymacja szkolna, a ta nie jest dokumentem tożsamości, więc w razie kontroli na granicy nie umożliwi jej przekroczenia.

Wybrane dla Ciebie
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
Na ich widok każdy się odwraca. Niezwykła inicjatywa porusza Trójmiasto
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯