Pożar w Chłapowie. Spłonęły schody prowadzące na plażę
Przed godz. 16 w środę 27 kwietnia w Chłapowie koło Władysławowa wybuchł pożar. Płonęły schody prowadzące na plażę. Na miejscu pracowało 10 samochodów gaśniczych.
Ogromny słup dymu zelektryzował mieszkańców Chłapowa w środowe popołudnie.
Pożar nad morzem
Pierwsze zgłoszenie trafiło do strażaków o godz. 15.50. Sytuacja była bardzo poważna, płonęły schody przy wejściu na plażę nr 14. Gęsty dym unosił się wysoko nad plażą i okolicą. A jak donosi Bałtycka TV, był widoczny nawet w okolicach Redy, czyli 26 km dalej wgłąb lądu.
Ogień przeniósł się na runo leśne i zbliżył do pola kempingowego. W sumie na miejsce akcji przybyło 10 samochodów gaśniczych.
- Konstrukcja zejścia wykonana jest z kompozytu. Tworzywo sztuczne pali się tak intensywnie, że sama woda nie jest w stanie go ugasić - powiedział Radiu Gdańsk kapitan Krzysztof Minga z puckiej straży pożarnej.
Schody, o których mowa gmina postawiła zaledwie cztery lata temu. Był sporym ułatwieniem dla turystów.
"Prawdopodobnie podpalenie"
Jak poinformował Roman Kużel, burmistrz Władysławowa, spłonęło 30 proc. schodów, a straty są ogromne. "Na szczęście, nie ma tragedii w postaci poszkodowanych. Przyczyna? Prawdopodobnie podpalenie, jednak wyjaśniać przyczynę będą odpowiednie służby" - napisał na Facebooku. - "Bardzo mnie martwi to zdarzenie, tym bardziej, że zbliża się sezon turystyczny".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Strażakom udało się zakończyć akcję po godz. 18. "Ze względu na trudne warunki terenowe akcja skupiła się na obronie nieobjętych pożarem części schodów. Pomimo trudnych warunków, wysokiej temperatury i dużego zadymienia udało się uratować znaczną część schodów" - opisują strażacy na FB.