Praca z mapą i kompasem

Ogólnie mówiąc, korzystanie z kompasu i mapy w terenie sprowadza się do kontrolowania lub wyboru kierunku marszu oraz do określania swojej pozycji.

Praca z mapą i kompasem
JupiterImages/ EAST NEWS

Obraz

Do najbardziej typowych grup czynności należą:

Kontrola zgodności kierunku marszu z kierunkiem założonym

Najczęściej dokonujemy jej, upewniając się, czy wędrujemy właściwym grzbietem lub drogą. Po możliwie precyzyjnym zorientowaniu mapy porównujemy kierunek naszej trasy z tym wskazywanym przez mapę (jeżeli np. odcinek drogi na mapie jest w przybliżeniu równoległy do przebiegu drogi w terenie, to możliwe, że zidentyfikowaliśmy ją trafnie). Do celów kontrolnych należy wybrać dłuższy widoczny odcinek bez zakrętów lub, jeśli znalezienie takiego prostoliniowego odcinka jest niemożliwe, postarać się uchwycić kierunek dominujący. W ten sposób postępujemy zazwyczaj wędrując dolinami, ale należy pamiętać, że drogi przebiegające dnami dolin często wiją się wzdłuż potoków, lokalnie zmieniając kierunek w zakresie nawet 180 st. Potwierdzenie zgodności kierunku marszu z mapą nie przesądza całkowicie o tym, że idziemy dobrze – zawsze sprawdzamy, czy w pobliżu są inne drogi lub grzbiety o zbliżonym przebiegu i, jeśli tak, to do ostatecznego upewnienia się, czy znajdujemy się w miejscu, o którym myślimy, musimy zdobyć dodatkowe
informacje. W tym celu najczęściej wystarczy przejść kolejny odcinek drogi, poszukać punktu orientacyjnego opisanego na mapie, wykorzystać miejsce z szerszym widokiem do identyfikacji terenu itp.

Kontrola kierunku wędrówki podczas marszu we mgle lub w nocy

Stanowi specyficzny wariant sytuacji opisanej powyżej. Zazwyczaj dotyczy przypadku, w którym kontynuujemy marsz grzbietem, znając w przybliżeniu swoje położenie. Mimo braku widoczności możemy za pomocą mapy i kompasu kontrolować, czy utrzymujemy właściwy kierunek (czy np. nie zboczyliśmy na któryś z bocznych grzbietów). W tego typu okolicznościach ważne jest także częste porównywanie topografii terenu z mapą tak, aby np. stromo opadającego odcinka grzbietu nie wziąć błędnie za zbocze opadające do doliny. Oczywiście wędrówki we mgle lub w nocy należy bezwzględnie unikać. Wycieczkę planujemy tak, by z zapasem czasu zakończyć ją przed zmrokiem, w razie następującego lub spodziewanego załamania pogody rezygnujemy z dalszego marszu i wycofujemy się pierwszą bezpieczną drogą. Nigdy nie podejmujemy zjazdu we mgle lub w ciemnościach w nieznanym nam terenie – przy braku widoczności nie jesteśmy w stanie określić, jakie pułapki kryje stok poniżej, a nasza niefrasobliwość doprowadzić może do tragedii.


Obraz
Źródło artykułu:Bezdroża
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)