Przed nami historyczny moment. Znikają kolejne granice w Europie
Od 1 stycznia 2025 r. zmienią się zasady wjazdu do Rumunii i Bułgarii. Powodem jest wdrożenie założeń strefy Schengen dla granic lądowych tych krajów. - Wierzymy, że ich dołączenie przyczyni się do zwiększenia wyjazdów w celach turystycznych - mówi w rozmowie z WP Nikolay Kostov, radca Ambasady Bułgarii w Warszawie.
Rumunia i Bułgaria dołączyły do Unii Europejskiej już kilkanaście lat temu, ale do strefy Schengen dopiero 31 marca 2024 r. Po długich staraniach kraje te osiągnęły porozumienie w sprawie integracji z europejską strefą swobodnego przepływu osób Schengen dla ruchu lotniczego i morskiego.
"Historyczny moment"
W praktyce od ostatniego sezonu letniego polscy turyści mogą się cieszyć szybszym procesem odprawy i kontroli na lotniskach. Przypomnijmy, że lecąc do kraju spoza strefy Schengen trzeba przejść kontrolę dokumentów, często tworzy się tam kolejka. To samo dotyczy powrotu - na polskich lotniskach musimy także przejść kontrolę, więc wydłuża to podróż. Od końca marca br. w przypadku obu krajów nie trzeba się już tym martwić
Już niebawem, bo od 1 stycznia 2025 r. dla tych krajów zniesione zostaną również kontrole graniczne dla ruchu lądowego. A to mega wygoda dla podróżujących autami czy autokarami. - To historyczny moment, by wreszcie powitać Bułgarię i Rumunię jako pełnoprawnych członków Schengen – powiedział Sándor Pintér, węgierski minister spraw wewnętrznych.
- Wierzymy, że przystąpienie Bułgarii i Rumunii przyczyni się do zwiększenia wyjazdów w celach turystycznych z Polski do Bułgarii. Trasa ok. 1600 km. z Warszawy do Warny można będzie pokonać w ok. 20 godz., jadąc przez Słowację, Węgry i Rumunię bez kontroli granicznej - wyjaśnia radca Ambasady Bułgarii w Warszawie.
Koniec kontroli na granicach powietrznych i morskich
Strefa Schengen jest kamieniem milowym w integracji europejskiej, promującym łatwiejszy handel, turystykę i wymianę kulturalną przy jednoczesnym zachowaniu rygorystycznych kontroli na granicach zewnętrznych w celu zapewnienia bezpieczeństwa krajów europejskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielkie święto polskiego miasta. Zjadą tłumy turystów
- Schengen to coś więcej niż zniesienie kontroli granicznych. Na mocy Układu z Schengen i porozumień wykonawczych członkowie obszaru Schengen opracowali wspólny zbiór zasad wydawania wiz i systemów wymiany informacji między rządami. Przystąpienie Bułgarii do Schengen to długo oczekiwana chwila - mówi w rozmowie z WP Nikolay Kostov, Radca Ambasady Bułgarii w Warszawie.
Zdaniem Kostova, dołączenie Rumunii i Bułgarii do strefy Schengen będzie miało znaczący wpływ na turystykę, ponieważ ułatwi ruch turystyczny.
Zgodnie z szacunkami, możliwe jest zwiększenie się liczby turystów o ok. 10-12%, czyli ok. 50 tys.
Strefa Schengen obejmuje już blisko 420 mln ludzi
Od chwili przystąpienia do UE Bułgaria i Rumunia korzystają z części dorobku prawnego Schengen. Stosują m.in. zasady dotyczące kontroli granic zewnętrznych, współpracy policyjnej oraz korzystania z Systemu Informacyjnego Schengen (SIS).
30 grudnia 2023 r. Rada Europejska zdecydowała o wdrożeniu w Bułgarii i Rumunii pozostałych części ram Schengen od 31 marca 2024 r. oraz o zniesieniu kontroli na wewnętrznych granicach powietrznych i morskich. Oznacza to, że osoby podróżujące w strefie Schengen nie będą poddawane kontroli granicznej.
Strefa Schengen obejmuje obecnie 29 krajów (25 z 27 państw członkowskich UE oraz Islandię, Liechtenstein, Norwegię i Szwajcarię) i około 420 mln ludzi. Kontrole na wewnętrznych granicach z Cyprem nie zostały jeszcze zniesione, a Irlandia nie jest częścią strefy Schengen.
Czytaj także: Niezwykłe nagranie z lasu. "Nieuchwytny duch puszczy"
We wrześniu kilka krajów Schengen przywróciło kontrole graniczne w odpowiedzi na wzrost liczby migrantów oraz działalność szpiegowską Rosji.