Przewoził "zakazany" alkohol. Teraz ma spore problemy

19-letni Chińczyk, lecący z Szanghaju do japońskiego miasta Fukuoka, przemycił w bagażu butelkę północnokoreańskiego piwa Taedonggang. Teraz będzie musiał zapłacić za... naruszenie sankcji gospodarczych.

Piwo warzone jest na terenie Korei Północnej
Źródło zdjęć: © Facebook.com/Taedonggang Beer
Monika Sikorska

Japonia nałożyła na Koreę Północną ograniczenia handlowe już w 2009 r. Od tamtego momentu wwóz na teren kraju produktów z reżimowego państwa kontrolowanego przez Kima jest dozwolony za specjalną zgodą. Jednak niektórzy podejmują ryzykują i - mimo zakazu - próbują przemycić na teren Japonii różnego typu towary.

Jedną z takich osób jest 19-letni obywatel Chin, któremu najwyraźniej zabrakło szczęścia podczas lotniskowej kontroli na japońskiej wyspie Kiusiu. Mężczyzna został zatrzymany z butelką piwa w bagażu i zgodnie z oświadczeniem prokuratury okręgowej, nie zgłosił wcześniej władzom chęci przewiezienia "zakazanego trunku". A skoro nie uzyskał zgody ministerstwa handlu, to ma teraz problem. I to spory.

Na młodego obywatela Chin została nałożona kara pieniężna za naruszenie przepisów zagranicznego handlu (nie podano do publicznej wiadomości wysokości kary). Co ciekawe, wcześniej interesowały się nim już służby cybernetyczne Japonii. Okazało się, że chłopak już od dłuższego czasu przewoził do Japonii niedostępne, północnokoreańskie produkty. Następnie sprzedawał je w internecie za niemałe pieniądze.

Za butelkę Taedonggang płacił w Chinach 200 jenów (ok. 7 zł), natomiast na aukcji sprzedawał trunek za 16 tys. jenów (ok. 560 zł).

Browar Taedonggang był przed laty eksportowany za granicę, głównie do Chin i Korei Południowej. Później sankcje narodowe wstrzymały oficjalne dostawy. Jednak od niedawna piwo ponownie jest dostępne w Państwie Środka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Podniesienie akcyzy pogrążyłoby rynek piwa. "Postulat branży spirytusowej jest kuriozalny"

Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę