Ratownicy podsumowali zeszły rok. Liczby mówią same za siebie
Rok 2021 był kolejnym, w którym zaobserwowaliśmy znaczny wzrost liczby wypadków w górach - poinformowali ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR. W ostatnich 12 miesiącach podjęli oni 642 interwencje. Rok wcześniej liczba ta wyniosła 524.
Babia Góra, Beskid Żywiecki 
"W ubiegłym roku interweniowaliśmy łącznie 642 razy, udzielając pomocy 697 poszkodowanym. W 2020 roku działań ratunkowych było 524, a w 2019 roku 479" - podali goprowcy. Łatwo zauważyć, że liczba interwencji z roku na rok wzrasta.
Podsumowali zeszły rok. Smutne statystyki
Ze statystki ratowników wynika, że wyruszali 84 razy na wyprawę ratunkową. 21-krotnie byli zmuszeni wezwać na pomoc śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. "Niestety, życia czterech osób nie udało się uratować" - podali.
Jak dodali beskidzcy goprowcy, pomimo czasowego wyłączenia z ruchu ośrodków narciarskich w związku z pandemią, w minionym roku odnotowali również 751 wypadków na trasach narciarskich.
Beskidzki GOPR
Grupa Beskidzka jest największą spośród działających w ramach GOPR. Jej korzenie sięgają Beskidzkiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, które powstało w listopadzie 1952 roku. Ratownicy działają na terenie Beskidu Śląskiego, Żywieckiego, Małego oraz zachodniej części Makowskiego. Grupa zrzesza ok. 300 czynnych ratowników.
Zobacz także: Pokazał zdjęcie z Giewontu. "Jak krew w piach"
Warto pamiętać, że GOPR w razie wypadku można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego 985 lub 601 100 300.
Ferie zimowe z dziećmi w górach. O czym pamiętać na szlaku?
