Ryanair szuka pilotów w Polsce. Koszt programu szkoleniowego zwala z nóg

Ryanair planuje na przestrzeni trzech lat zatrudnić ponad 2 tys. pilotów. Do Buzz trafi 300 osób. Do końca 2022 r. zrekrutowanych ma zostać ok. 100 kandydatów.

- Jest to nasza pierwsza akcja rekrutacyjna kierowana bezpośrednio do absolwentów szkół lotniczych w Polsce. W tym roku spodziewamy się 100 kadetów, oferując światowej klasy szkolenia i możliwość wykonywania lotów najmłodszą flotą w Europie. Każdy młody adept szkoły lotniczej ma szansę rozpoczęcia kariery pilota w Polsce już teraz i zostania w przyszłości kapitanem boeinga 737 - mówi prezes Buzz Michał Kaczmarzyk, cytowany w komunikacie.

Zobacz też: Nie zamknęli granic w pandemii. "Traktują tu turystów z ogromnym szacunkiem"

Piloci będą poszukiwani zarówno wśród absolwentów szkół lotniczych, jak i osób, które nie posiadają jeszcze licencji. Dla takich kandydatów przygotowano Program Mentorski Ryanair, realizowany we współpracy z linią Bartolini Air w Łodzi.

Szkolenie trwa 18 miesięcy i kończy się uzyskaniem licencji pilota. Absolwent tego programu może też liczyć na pracę w szeregach linii lotniczej Ryanair.

I choć oferta brzmi naprawdę obiecująco, to trzeba przyznać, że cena programu kształcącego może zwalić z nóg. Koszt dwuletniego szkolenia teoretycznego i praktycznego wynosi 59900 euro, czyli ok. 271 tys. zł. Prezes Buzz zapewnia jednak, że kwota szkolenia zwraca się w ok. 1-1,5 roku.

Czytaj także: Tajlandia wprowadzi podatek turystyczny. Będzie obowiązkowy

– Po rozpoczęciu pracy jako pierwszy oficer nasi piloci mogą liczyć na wynagrodzenie rzędu 60-65 tys. EUR (ok. 290 tys. zł) rocznie. Nawet po 3-4 latach pierwsi oficerowie mogą awansować do rangi kapitana, co wiąże się z dwukrotnie wyższymi zarobkami rzędu 110-120 tys. EUR rocznie (nawet ok. 540 tys. zł) - tłumaczy Kaczmarzyk.

Do tego trzeba doliczyć koszty type ratingu, czyli zdobycia uprawnień od pilotowania samolotu danego typu. Koszt takiego programu to ok. 30 tys. euro. Studenci programu mentorskiego płacą jednak tylko 6 tys. euro, resztę dopłaca spółka Warsaw Aviation. W zamian za to piloci muszą latać samolotami Ryanaira przez kolejne 3-5 lat.

Źródło: Turystyka RP