Rozczarowanie w Poznaniu. "W dalszym ciągu nie udało się pokonać problemów"
Turyści, którzy przybywają w ostatnim czasie do Poznania są rozczarowani. Nie mogą bowiem zobaczyć symbolu miasta - trykających się koziołków. Mimo wcześniejszych szacunków, naprawa mechanizmu potrwa jeszcze dłużej.
Koziołki na ratuszowej wieży nie trykają się już od ponad miesiąca. Doszło do awarii mechanizmu, która okazała się poważniejsza niż początkowo zakładano.
Co z koziołkami z ratuszowej wieży w Poznaniu?
Najpierw informowano, że naprawa potrwa tydzień, później, że przedłuży się do kilku tygodni. Wskazywano, że na imieniny Piotra i Pawła – patronów Poznania, symbol miasta powróci na wieżę Rausza. Niestety tak się nie stanie.
Jak przekazał Paweł Oses z Muzeum Narodowego w Poznaniu, niestety, koziołki nie wyjdą 29 czerwca do zebranych mieszkańców i turystów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wtedy najlepiej zarezerwować urlop. "Mamy konkretne korzyści"
- W dalszym ciągu nie udało się pokonać problemów, które sprawiają, że jedna z figur się zacina – wskazał Paweł Oses
Turyści rozczarowani sytuacją w Poznaniu
Muzeum przeprasza za zaistniałą sytuację, jednocześnie wskazując, że prawdopodobny powrót koziołków nastąpi w przyszłym tygodniu. Czy tak będzie na pewno? Przekonamy się za kilka dni.
Brak symbolu Poznania w okresie wakacyjnym jest niemiłym zaskoczeniem. Zwłaszcza, że to pierwszy sezon po wielkim remoncie Starego Rynku. Narzekają na to zarówno mieszkańcy jak i turyści.
Mechanizm, który napędza koziołki, jest z 1993 r. Konserwator, który dba o nie, już wcześniej zwracał uwagę, że mechanizm jest dość mocno zużyty. Niestety przed planowanym remontem koziołki się zepsuły na dobre.
Warto dodać, że rozczarowani turyści mogą w ratuszowym muzeum zobaczyć stuletnie koziołki, które kiedyś "służyły" na wieży. Pomnik poznańskich koziołków jest także na pobliskim placu Kolegiackim.
Czytaj też: Atrakcja w Poznaniu robi wrażenie