Niezwykłe zdjęcie z polskiej wsi. Atrakcja zrobiła furorę
Wyobraź sobie, że wchodzisz na dożynki w Starej Łubiance, a tam, zamiast tradycyjnych atrakcji, twoim oczom ukazuje się… fotobudka z jabłek! Tak, dobrze czytasz. Zwykłe jabłka, które jeszcze chwilę temu mogłeś schrupać, zostały bohaterami całej imprezy.
Kto stoi za tym owocowym cudem? Oczywiście, niezastąpione panie z Koła Gospodyń Wiejskich ze Starej Łubianki. Te kobiety wiedzą, jak zrobić coś, co nie tylko przyciągnie uwagę, ale także sprawi, że wszyscy będą chcieli zrobić sobie zdjęcie. Bo kto nie chciałby mieć pamiątki z fotobudki… z jabłek?
Jak powstała fotobudka?
Projekt rozpoczął się od solidnego szkieletu. Ale, uwaga – to nie były żadne nowoczesne technologie. Deski i styropian wystarczyły, by stworzyć bazę. I wtedy zaczęła się prawdziwa magia.
Przez trzy dni panie z KGW pracowały niczym artystki rzeźbiące Michała Anioła w wersji owocowej. 3000 wykałaczek później, fotobudka była gotowa – misternie układane jabłka stworzyły dekorację, która wzbudzał zachwyt każdego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Idealne miejsce w Polsce na urlop o każdej porze roku
Sekret sukcesu
Nie tylko jabłka zrobiły swoje. Całość była przemyślana, a organizatorki zadbały o każdy szczegół. Solidny fundament, odpowiednie układanie owoców i – oczywiście – odpowiednie poczucie humoru. Bo kto inny wpadłby na pomysł, żeby wykorzystać jabłka nie do jedzenia, ale do robienia zdjęć?
Czytaj także: Pojechałam na dożynki. Nie mogłam oderwać wzroku
Jabłko dnia
Fotobudka nie tylko robiła wrażenie wizualnie. Można jej użyć chociażby do zrobienia najbardziej kreatywnego zdjęcia z jabłkiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fotobudka z jabłek – niezwykła atrakcja dożynek w Starej Łubiance!Opis na YouTube:
Nie ma wątpliwości, że fotobudka z jabłek ze Starej Łubianki przeszła do historii lokalnych dożynek. Może w przyszłym roku zobaczymy wersję z ziemniaków? Albo z buraków? Kto wie, co tym razem wymyślą kreatywne panie.