Samolot zapalił się na płycie lotniska. Na pokładzie było 122 pasażerów
Chińskie władze poinformowały, że samolot chińskich linii lotniczych Tibet Airlines w czwartek 12 maja zjechał z pasa startowego na lotnisku Czongking i zapalił się. Tuż przed tym piloci maszyny zauważyli nieprawidłowości.
12.05.2022 | aktual.: 12.05.2022 08:52
Niebezpieczna sytuacja miała miejsce podczas startu z międzynarodowego lotniska Czongking, w południowo zachodnich Chinach. Rannych zostało 40 osób. Nie było ofiar śmiertelnych. Poszkodowanym - jak podano - nie grozi niebezpieczeństwo utraty życia, zostali przewiezieni do szpitala.
Tuż przed zapaleniem maszyny piloci dostrzegli nieprawidłowości
Na pokładzie samolotu znajdowało się 113 pasażerów i dziewięciu członków załogi. Mieli wykonać lot krajowy z Czongking do Nyingczi w autonomicznym regionie Tybetu, na południowym zachodzie Chin. Początkowo podawano, że samolot miał lecieć do stolicy regionu Lhasy.
"Podczas fazy startu załoga zauważyła nieprawidłowości i przerwała procedurę. Samolot zboczył z pasa startowego i został uszkodzony przez pożar" - głosi komunikat opublikowany przez Tibet Airlines.
Czytaj także: Afera w Łodzi. "Janusze i Halyny tu rządzą"
To druga katastrofa lotnicza w Chinach w ciągu dwóch miesięcy
Chińska państwowa telewizja CCTV pokazała zdjęcia, na których widać stojącą na płycie lotniska maszynę w płomieniach i widoczną za nią chmurę czarnego dymu.
To już druga poważna katastrofa lotnicza w Chinach w okresie mniej niż dwóch miesięcy. 21 marca 132 osoby zginęły w prowincji Guangxi, na południu kraju gdy, z dotychczas nieznanych przyczyn, rozbił się samolot pasażerski Boeing 737-800.