Seria wypadków w górach. Turyści często są nieprzygotowani

Tylko w miniony weekend tatrzańscy ratownicy udzielili pomocy 15 osobom. W tym czasie doszło do dwóch śmiertelnych wypadków - w rejonie Przełęczy Krzyżne i na Rysach. W poniedziałek 10 października także mieli ręce pełne roboty.

W ostatnim czasie ma miejsce mnóstwo wypadków w górach
W ostatnim czasie ma miejsce mnóstwo wypadków w górach
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac. IR

11.10.2022 06:54

Troje turystów utknęło w poniedziałek 10 października w masywie Mięguszowieckiego Szczytu Czarnego (2405 m n.p.m.). Poszkodowani zostali ewakuowani przez ratowników TOPR na pokładzie śmigłowca.

Zupełnie nieprzygotowani

Dwóch mężczyzn i kobieta postanowili wezwać pomoc ratowników TOPR, ponieważ nie poradzili sobie ze wspinaczką na tym trudnym terenie. Na miejscu okazało się, że nie mieli kompletnego sprzętu do wspinaczki w zimowych warunkach.

- Byli zupełnie nieprzygotowani do wspinaczki w takich warunkach i nie posiadali odpowiedniego ekwipunku. Wydawało im się, że są wspinaczami, ale nie za bardzo mieli pojęcie o sztuce asekuracji. Mieli niekompletny sprzęt i źle go używali. Ich działania były bardzo ryzykowne. Ratownicy, którzy dotarli na miejsce śmigłowcem stworzyli stanowiska asekuracyjne i ewakuowali ich bezpiecznie z tego miejsca – powiedział ratownik dyżurny TOPR Witold Cikowski w rozmowie z PAP.

Kolejne wypadki w górach

Kolejny wypadek tego dnia zderzył się przy zejściu do Doliny Jaworzynki, gdzie kobieta upadając doznała bolesnego zwichnięcia ramienia. Poszkodowana śmigłowcem została przetransportowana do zakopiańskiego szpitala. Następne wezwanie do ratowników dotarło ze szlaku niebieskiego prowadzącego z Doliny Pięciu Stawów Polskich do Morskiego Oka. Tam turystka doznała urazu nogi i potrzebowała pomocy. Ta poszkodowana także przy pomocy śmigłowca została przetransportowana do szpitala w Zakopanem.

Inne zgłoszenie dotarło z Hali Gąsienicowej, gdzie w schronisku Murowaniec kobieta doznała zawału serca i potrzebowała pilnego transportu do oddziału ratunkowego.

Tego dnia miało jeszcze miejsce kilka zgłoszeń. M.in. pod Szpiglasową Przełęczą mężczyzna upadając doznał urazu stawu skokowego. Na miejsce, już przy zachodzie słońca, dotarł śmigłowiec z ratownikami, którzy przetransportowali rannego na szpitalny oddział ratunkowy w Zakopanem.

Trudne warunki w górach

Mimo panującej w Tatrach słonecznej pogody, w wyższych partiach gór są bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Powyżej 1700 m n.p.m. leży twardy i zmrożony śnieg, a w wielu miejscach występują oblodzenia. W zacienionych częściach szlaków i na północnych stokach oblodzenia utrzymują się przez cały dzień. Poślizgnięcie się na stromym terenie grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem z wysokości.

Poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr, wymaga dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej i posiadania odpowiedniego sprzętu, jak raki, czekan i kask.

Źródło artykułu:PAP
tatrygóryludzie
Zobacz także
Komentarze (4)