Trwa ładowanie...

Burza po nagraniu z polskiego samolotu. Piloci zawieszeni

Dziennikarze portalu tvn24.pl dotarli do nagrania z samolotu Embraer, które od kilku tygodni krążyło między członkami załóg PLL LOT. Na filmiku widać pierwszego oficera, który wyjmuje z wózka z jedzeniem i alkoholem przeznaczonym dla pasażerów dwie butelki i chowa je do kieszeni. - Chodzi o butelki mojego lekarstwa, które wymaga przechowywania w chłodnym miejscu - tłumaczy się pilot.

Do nagrania z samolotu dotarli dziennikarze tvn24.plDo nagrania z samolotu dotarli dziennikarze tvn24.plŹródło: Adobe Stock
d2ozb2p
d2ozb2p

Nagranie trwa kilkanaście sekund, a butelki przypominają kształtem te od wina. Po ich zabraniu, pilot próbuje wejść do kokpitu, w którym obecny jest kapitan samolotu.

Kapitan nagrywał i się śmiał

To on jest autorem filmiku, który krąży wśród pracowników PLL LOT. Nagrał widok z monitora w kokpicie i śmiał się, gdy zobaczył, co zrobił pierwszy oficer.

Dziennikarze tvn24.pl ustalili personalia obydwu osób. Pilot widoczny na nagraniu powiedział im, że nie miał pojęcia, że był nagrywany. Dowiedział się o tym dopiero, gdy pracodawca wezwał go "na dywanik". Dodał, że sprawa jest wyjaśniana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sztuka podróżowania - DS7

- Jeden pilot kradnie alkohol, a drugi nagrywa i się śmieje. Bardzo zabawne - skomentował ironicznie w rozmowie z tvn24.pl i wyjaśnił, co wyjął z wózka. - Chodzi o butelki mojego lekarstwa, które wymaga przechowywania w chłodnym miejscu. To są butelki z lekarstwem, które miałem przygotowane wcześniej, zresztą nie pierwszy raz. Takich filmików może być więcej.

d2ozb2p

Linia lotnicza analizuje sprawę

Piloci są obecnie zawieszeni w wykonywaniu obowiązków służbowych. Jak poinformował rzecznik linii - Krzysztof Moczulski - rozwiązanie sprawy jest w toku z uwagi na obowiązujące przepisy prawne i procedury przewidujące konieczność wysłuchania zainteresowanych stron. Zebrany materiał będzie wymagał dogłębnej analizy. "Po potwierdzeniu naruszenia przepisów i procedur podjęte zostaną stosowne kroki prawne, zmierzające do wyciągnięcia konsekwencji wobec osób, które dopuściły się naruszeń. Sprawę traktujemy poważnie i dążymy do jej jak najszybszego wyjaśnienia" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez tvn24.pl.

Nie wiadomo, czy została złamana zasada, zgodnie z którą pilot nie może zostać sam w kokpicie. "Wszelkie aspekty zdarzenia są przedmiotem analizy" - skomentował Krzysztof Moczulski.

d2ozb2p

Wymóg ten wprowadzono po katastrofie samolotu Germanwings w 2015 r. Pilot, który cierpiał w przeszłości na ciężką depresję, zabarykadował się w kokpicie i celowo doprowadził do rozbicia się maszyny. W tragedii zginęło 150 osób.

Źródło: tvn24.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2ozb2p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ozb2p

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj