Śmiertelny wypadek w Tatrach. Turysta spadł z dużej wysokości
Do śmiertelnego wypadku doszło we wtorek na Kościelcu w Tatrach – poinformował TOPR w swoich mediach społecznościowych. "Zdarzenie miało miejsce prawdopodobnie na skutek upadku turysty z dużej wysokości z okolic szlaku prowadzącego na Kościelec" - napisali ratownicy.
Turysta w Tatrach najprawdopodobniej zginął w wyniku poślizgnięcia i u upadku z dużej wysokości
We wtorek 1 marca TOPR podał informację o śmiertelnym wypadku w Tatrach. Ratownicy otrzymali zgłoszenie w godzinach popołudniowych "od turysty, który schodząc z Przełęczy Karb w kierunku Zielonej Doliny Gąsienicowej dostrzegł na śniegach pod zachodnią ścianą Kościelca kształt przypominający kontury człowieka".
Śmiertelny wypadek w Tatrach
Do działań niezwłocznie zadysponowano załogę śmigłowca TOPR. Po zdesantowaniu ratowników potwierdzono, że doszło tam do śmiertelnego wypadku.
"Zdarzenie miało miejsce prawdopodobnie na skutek upadku turysty z dużej wysokości z okolic szlaku prowadzącego na Kościelec" - poinformował TOPR.
Zwłoki turysty zostały przetransportowane na lądowisko przy zakopiańskim szpitalu.
Trudne warunki w Tatrach
W Tatrach nadal panują bardzo zmienne warunki - przypominają ratownicy. "Prosimy o umiejętny dobór tras wycieczek do panujących warunków oraz umiejętności" - apelują.
Jak wynika z komunikatu TPN, pokrywa śnieżna w wyższych partiach Tatr jest zróżnicowana. Starszy, twardy śnieg, został pokryty przez cienką warstwę śniegu świeżego, który nie jest związany z podłożem.
Poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr, wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz znajomości oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i posiadania odpowiedniego sprzętu - raki (nie raczki!), czekan, kask, lawinowe ABC, wraz z umiejętnością posługiwania się nim.
Źródło: TOPR, TPN
