Szajka od trzech kubków. Nie do wiary, jak potraktowali turystę z USA
Zakopane odwiedzane jest nie tylko przez Polaków, ale także przez obywateli innych krajów, którzy chcą nacieszyć oczy tatrzańskimi widokami. W ostatnich dniach doszło do nieprzyjemnej sytuacji z udziałem jednego z obcokrajowców. Mieszkaniec USA został pobity za to, że nagrywał widoki. Oprawcą był prowadzący grę w trzy kubki.
Do zdarzenia doszło na Gubałówce, jednym z najpopularniejszych punktów widokowych w Tatrach, do którego prowadzi także kolejka.
Pobity 37-latek
Mężczyzna, który dobrze mówi po polsku, twierdzi, że szedł Gubałówką nagrywając okolicę, kiedy został bezpodstawnie zaatakowany przez Polaka. Poszkodowany natychmiast wezwał policję, jednak zanim funkcjonariusze przyjechali na miejsce, napastnik zdążył już uciec.
- Jestem w szoku, nikt nigdy mnie nie uderzył. Nikt na mnie ręki nie podniósł. Przyjechałem do Zakopanego wypocząć i zostałem tak zaatakowany. Powinniście coś zrobić z tymi oszustami. Wierzyć mi się nie chce, że może coś takiego się dziać w turystycznym mieście - mówi poszkodowany w rozmowie z 24tp. Podkreśla on również, że zgodnie z zaleceniami policji jedzie do szpitala wykonać obdukcję.
Na popularnym serwisie YouTube pojawiło się wideo, nagrane przez poszkodowanego. Widać na nim przebieg zdarzeń z Gubałówki.
Szajka od trzech kubków zaatakowała turystę z USA, bo miał telefon w ręku
"Z miejsca z nagraniem na policję i niech zrobią porządek z tymi żebrakami od trzech kubków!", "Patologia" - czytamy w komentarzach pod nagraniem.
Szajka od trzech kubków
Pobity mieszkaniec USA, to nie jedyna ofiara szajki od trzech kubków. Policja potwierdza, że w środę 7 września miała miejsce kolejna interwencja na Gubałówce w sprawie organizujących nielegalny proceder gry w trzy kubki. - Wezwał nas mężczyzna, obywatel Polski - wyjaśnia podinspektor Hubert Kulig, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. - Poszkodowany stwierdził, że jeden z mężczyzn urządzających grę w trzy kubki podszedł do niego i uderzył go w twarz - relacjonuje Kulig. Niestety sprawcy ponownie zbiegli z miejsca przed przybyciem policjantów.
Okazuje się, że tatrzańskie miasto nie jest jedynym, w którym policja ostrzega przed nielegalnymi grami w trzy kubki. Udział w tego typu zabawach skutkuje utratą dużej ilości pieniędzy, a jak głosi plakat zamieszczony w Darłowie - "W trzy kubki zawsze przegrasz". Dodatkowo na przykładzie Zakopanego widać, że gra ta może się różnie skończyć.
WP Źródło: 24tp/yt
Nietypowa wyprawa polskiej rodziny. "Jestem dumny z żony i dzieci"