Szanghaj. Pierwszy od miesięcy przypadek COVID-19
W Szanghaju pierwszy raz od miesięcy zdiagnozowano lokalne zakażenie koronawirusem. Zarażony pracuje na szanghajskim lotnisku. Władze miasta skierowały na kwarantannę ponad 100 osób i rozpoczęły dochodzenie.
10.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 08:17
W niedzielę do szpitala w dzielnicy Pudong w Szanghaju zgłosił się 51-letni mężczyzna o nazwisku Wang. Miał gorączkę, a przeprowadzone testy dały dodatni wynik. Jak donosi dziennik Global Times, władze uznały wioskę Yingqian, w której mieszka zakażony, za strefę średniego ryzyka epidemicznego.
Wang w ostatnich dwóch tygodniach nie przebywał na obszarach wysokiego ryzyka, ani nie miał kontaktu z mrożoną żywnością, na której opakowaniach wykrywano wcześniej koronawirusa. Zakażony nie jest także w związany z trwającymi w Szanghaju międzynarodowymi targami importowymi.
Nowe przypadki koronawirusa w Chinach
W poniedziałek chińska państwowa komisja zdrowia zgłosiła także wykryty poprzedniej doby lokalny przypadek COVID-19 w miejscowości Tiencin, blisko Pekinu. Jak podaje agencja PAP, zakażony jest pracownikiem chłodni, w której przechowywano sprowadzaną z Niemiec mrożoną wieprzowinę. Obecnie badane są próbki innych pracowników chłodni.
W poniedziałek zgłoszono także 32 nowe przypadki COVID-19 oraz 9 infekcji bezobjawowych, które wykryto wśród osób, które przybyły z zagranicy. Łącznie w Chinach kontynentalnych zachorowało ponad 86 tys. osób, a zmarło 4634 zakażonych.
ZOBACZ WIDEO: Chiny. Od nich się wszystko zaczęło. "Sytuacja została zupełnie opanowana"