Sztuczki egipskich sprzedawców. "Mierzą grubość waszego portfela"
Egipt to jeden z ulubionych, turystycznych krajów Polaków. Patryk Suracki, podróżnik, który aktualnie tam mieszka, w swoich mediach społecznościowych dzieli się przydatnymi poradami dotyczącymi afrykańskiego kraju. W ostatnim nagraniu, opublikowanym na TikToku, zdradza, jak rozpoznać, że egipski sprzedawca chce nas naciągnąć.
Ceny na egipskich bazarach mogą być wyjątkowo zróżnicowane. Wszystko dlatego, że bardzo często sprzedawcy, widząc turystę, będą chcieli zarobić jak najwięcej, a mówiąc wprost - naciągnąć go. Jak zorientować się, że egipski sprzedawca zaczyna na nas stosować swoje sztuczki handlowe?
Zakupy w Egipcie
Kiedy wchodzimy do wybranego sklepu i wybieramy pamiątkę, która najbardziej nam się podoba, najczęściej od razu pytany o cenę. - A co robi sprzedawca? Nie odpowiada, jaka jest cena danego produktu, tylko mówi - "ok, no problem". W tym momencie powinna się już wam zapalić pierwsza czerwona lampka - tłumaczy Patryk Suracki na swoim profilu @innastronaswiata. Jego zdaniem sprzedawca chce zwiększyć ilość czasu na oszacowanie grubości portfela turysty.
Egipski handlowiec poda nam cenę danego produktu, dopiero po zadaniu kilku pytań, np. dotyczących tego skąd jesteśmy. - Zadają to pytanie każdorazowo po to, aby wiedzieć, czy mają do czynienia z Niemcem, Duńczykiem czy Polakiem. Wtedy w ich głowach rysuje się pewna kwota - tłumaczy internetowy twórca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS4
O tym turyści powinni wiedzieć
Egipscy sprzedawcy bardzo często zadają jeszcze jedno pytanie, które pozwala im stwierdzić, jak bardzo mogą wywindować cenę. - Chodzi o to, w jakim hotelu stacjonujecie. To będzie dla niego najważniejsza wiadomość, mówiąca, czy grubość waszego portfela pozwala na rzucenie konkretnej kwoty - dodaje podróżnik.
- Im mniej sprzedawca wie o was, tym lepiej dla was i waszych następnych negocjacji - podsumowuje Patryk Suracki.
Trwa ładowanie wpisu: tiktok
Warto pamiętać, że Egipt jest krajem, w którym wypada się targować. Najczęściej pierwsza podana przez sprzedawcę cena, na drodze negocjacji, zostanie obniżona. Oczywiście w turystycznych miejscowościach, najłatwiej zmniejszyć cenę, kiedy decydujemy się na kupno kilku produktów od jednego handlarza.