Pasażerowie lotu linii Wizz Air z Billund w Danii do Tuzli w Bośni i Hercegowinie z pewnością zapamiętają go na długo. Lądowanie w Bośni nie było możliwe ze względu na gęstą mgłę, więc maszyna została przekierowana do Belgradu w Serbii, co z kolei rozwścieczyło jednego z podróżujących. Mężczyzna pluł, przeklinał i chciał otworzyć drzwi maszyny, żeby wysiąść.