awantura na pokładzie

Samolot linii Enter Air, lecący z Warszawy na Wyspy Zielonego Przylądka, musiał przymusowo lądować na Fuerteventurze. Powodem był agresywny pasażer, który atakował podróżnych.

Pasażerowie lotu linii Wizz Air z Billund w Danii do Tuzli w Bośni i Hercegowinie z pewnością zapamiętają go na długo. Lądowanie w Bośni nie było możliwe ze względu na gęstą mgłę, więc maszyna została przekierowana do Belgradu w Serbii, co z kolei rozwścieczyło jednego z podróżujących. Mężczyzna pluł, przeklinał i chciał otworzyć drzwi maszyny, żeby wysiąść.

Czasem pasażerowie bywają wyjątkowo nieznośni. Ale czy zdarzyło wam się kiedyś być tak wściekłym, żeby spoliczkować innego podróżnego? Podczas lotu liniami Spirit Airlines jedna z pasażerek nie wytrzymała i zadała kilka ciosów matce dzieci, które kopały w jej fotel.

W minioną niedzielę funkcjonariusze Straży Granicznej we Wrocławiu-Strachowicach musieli interweniować w sprawie agresywnego mężczyzny, który nie chciał nałożyć maseczki, był pobudzony i nie słuchał poleceń kapitana. Lot z Dublina do Wrocławia zakończył w kajdankach.

W sobotę, 21 listopada, na poznańskim lotnisku Ławica funkcjonariusze Straży Granicznej na prośbę kapitana wyprowadzili z samolotu dwóch pijanych Polaków. Pasażerowie mieli lecieć do Tureckiej Antalyi. Ostatecznie jednak wylądowali na wytrzeźwiałce.

Problemy, z jakimi mierzą się influencerzy potrafią zaskakiwać. Tym razem koleżanki youtuberki chciały polecieć klasą biznes i jednocześnie przyoszczędzić na biletach. Efekt? Jedna z nich schowała się pod fotelem. Obie wyrzucono z samolotu.

Kłótnia o maseczkę na pokładzie samolotu linii easyJet była tak zagorzała, że jeden z pasażerów został spoliczkowany. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że uciszyć chciała go w ten sposób jego własna żona. Interweniowali zarówno pasażerowie, jak i załoga.

Samolot linii easyJet musiał wylądować na innym lotnisku z powodu dwóch agresywnych pasażerów. Maszyna miała lecieć z Londynu na Gibraltar, ale przekierowano ją do Bordeaux we Francji, gdzie odgrażającą się załodze parę przekazano w ręce policji.

Pasażer linii Jet Airways, który w 2017 r. pozwolił sobie na żart usłyszał wyrok. Dwa lata temu podłożył w toalecie samolotu kartkę informującą o porwaniu maszyny. Resztę życia spędzi w więzieniu. Musi także zapłacić załodze i pasażerom gigantyczną rekompensatę.

Kobieta została wyprowadzona z samolotu w Nowej Zelandii po tym, jak nie chciała zapoznać się z zasadami bezpieczeństwa. Ignorowała polecenia personelu i nie reagowała na prośby pozostałych pasażerów.

"Awanturnicza wróżka" wyczarowała spore opóźnienie samolotu linii Ryanair, który startował z lotniska Londyn-Stansted. Przebranego pasażera i jego kolegę wyprowadzili uzbrojeni funkcjonariusze.