tornado

W ostatnich dniach października groźne zjawiska atmosferyczne mocno dały się we znaki mieszkańcom zachodnich i południowych obszarów Stanów Zjednoczonych. Szalało między innymi tornado, które poczyniło sporo strat.

Silna wichura, określana jako tornado, zepchnęła kilka osób do Bałtyku na wybrzeżu w niemieckiej Kilonii. Rannych zostało siedem osób, które przebywały w tym czasie na nabrzeżu. W sieci pojawiły się nagrania.

W gminie Ujazd, w województwie opolskim, mieszkaniec wsi zaobserwował na niebie zjawisko zwane lejem kondensacyjnym. Kiedy taki stożek dotknie ziemi, staje się niebezpieczną trąbą powietrzną.

Taki widok to rzadkość. Ostatnia niedziela kwietnia przyniosła na Pomorzu nietypowe zjawiska pogodowe. W Trójmieście spadł śnieg, padał grad, a jakby tego było mało pojawiła się trąba wodna. Tornado można było zobaczyć m.in. w Gdyni, Kosakowie i Mechelinkach.

W niedzielę przez stan Missisipi w USA przeszło kilka tornad, w wyniku których zginęło co najmniej 6 osób. Tate Reeves, gubernator stanu ogłosił stan wyjątkowy. Amerykańskie media mówią o ogromnych szkodach.

To niebezpieczne zjawisko atmosferyczne wystąpiło w południowo-wschodnim okręgu Calarasi w Rumunii. Trąba na szczęście ominęła okoliczne wioski, ale osoby podróżujące lokalną drogą w miejscowości Dragalina odniosły obrażenia.

Wyglądało imponująco, ale mogło być naprawdę niebezpieczne. To już kolejne w ostatnim czasie zjawisko, które poderwało niebezpieczne przedmioty i sprawiło, że wirowały w powietrzu. Tym razem były to namioty i parasole na niemieckim festiwalu w Weeze.

Gwałtowna trąba powietrzna wywołała panikę na hiszpańskiej plaży. Wiele parasoli zostało poderwanych w powietrze i krążyło nad turystami. "To cud, że nikt nie odniósł poważnych obrażeń" - przyznali ratownicy.

Klęski żywiołowe w tym roku okazały się wyjątkowo zabójcze - wynika z półrocznego raportu niemieckiej firmy reasekuracyjnej Munich Re.