Tajemnice owadów uwięzionych 100 mln lat temu w bursztynie

Paleontolodzy coraz częściej przenoszą swoje badania w rzeczywistość wirtualną. Kolejny krok w tym kierunku uczynili naukowcy francuscy, którzy opracowali metodę badania mikroskopijnych owadów uwięzionych 100 mln lat temu w bursztynie.

Obraz
© (fot. Archiwum)

_ Paleontolodzy coraz częściej przenoszą swoje badania w rzeczywistość wirtualną. Kolejny krok w tym kierunku uczynili naukowcy francuscy, którzy opracowali metodę badania mikroskopijnych owadów uwięzionych 100 mln lat temu w bursztynie. _

Francuskie badania prowadzone były w Europejskim Centrum Promieniowania Synchrotronowego w Grenoble we Francji. Synchrotron jest źródłem promieniowania rentgenowskiego o olbrzymiej mocy. Promieniowanie to pozwala zajrzeć do wnętrza badanych materiałów i poznać ich strukturę.

Badania prowadzone były przez Paula Tafforeau i Malvinę Lak z uniwersytetu w Rennes. Naukowcy prześwietlili 600 kawałków nieprzezroczystego bursztynu. Okazało się, że znajdowało się w nich blisko 360 skamieniałości owadów, bardzo drobnych lub wręcz mikroskopijnych.

Bursztyn powstaje z kapiącej żywicy drzew. Jeśli taka kropla spadnie na owada, zamyka go w swym wnętrzu i konserwuje na miliony lat.

Większość organizmów jest bardzo małych. Niektóre roztocza miały 0.8 mm średnicy. Większe były osy, liczące około 4 mm długości.

\"Niewielkie rozmiary organizmów to prawdopodobnie wynik tego, że większym owadom po prostu udawało się uciec z pułapki, zanim żywica zastygła\" - wyjaśnia Malvina Lak.

Naukowcy potrafią wskazać, które owady zostały uwięzione za życia, a które po śmierci. Pierwsze, które walczyły o życie, mają nogi powyginane, drugie zaś mają nogi podkurczone.

Badania za pomogą synchrotronu składają się z dwóch etapów. Pierwszy służy ustaleniu, w których bursztynach znajdują się skamieniałości. Następnie wybrane bursztyny są prześwietlane ze wszystkich stron, w sumie ponad tysiąc razy, dzięki czemu powstaje trójwymiarowy obraz owada w wysokiej rozdzielczości - tłumaczy Tafforeau.

Następnie trójwymiarowy obraz przesyłany jest do specjalnej \"drukarki\", która tworzy plastikowe modele. Dzięki temu owady, które w rzeczywistości miały wielkość ułamków milimetrów, \"rosną\" do rozmiarów 30 cm. \"Czasami jest to lepsze niż badanie prawdziwego zwierzęcia. Nie trzeba używać mikroskopu, ani synchrotronu. Wszystko widać gołym okiem\" - mówi Tafforeau.

W artykule opublikowanym w piśmie \"Microscopy and Microanalysis\" Tafforeau i Lak proponują, żeby ich metoda posłużyła do naukowego katalogowania owadów uwięzionych w nieprzezroczystym bursztynie.

Tradycyjnie, każdy skatalogowany organizm powinien posiadać swój egzemplarz przechowywany w muzeum. Egzemplarz taki służy naukowcom do prowadzenia badań. Co jednak zrobić w sytuacji, kiedy bursztyn, w którym zamknięty jest owad, jest nieprzejrzysty?

Dlatego, zdaniem naukowców, należy przyjąć jako regułę, że w tego typu sytuacjach do bursztynu dołącza się dane elektroniczne i plastikowy \"wydruk\".

Fizycy z Grenoble zapewniają, że wkrótce synchrotron będzie posiadał większe możliwości. Obecnie szerokość promienia wynosi 4 cm. Niedługo ma wynosić 25 cm. Wtedy będzie można prześwietlać nawet skamieniałe ludzkie czaszki.

\"W ten chwili potrzebujemy czterech dni do prześwietlenia 10 kilogramów bursztynu. Udoskonalony synchrotron w cztery dni prześwietli 100 kilogramów\" - mówi Tafforeau.

(PAP)

krx/ yy/

Wybrane dla Ciebie
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Niezwykłe odkrycie archeologów. Znalezisko ma blisko 3 tys. lat
Nowa atrakcja w polskich górach właśnie została otwarta. Hit tegorocznej zimy?
Nowa atrakcja w polskich górach właśnie została otwarta. Hit tegorocznej zimy?
Boom na Polskę. Ogromny wzrost liczby turystów w okresie świątecznym
Boom na Polskę. Ogromny wzrost liczby turystów w okresie świątecznym
Pobili się o fale. W ruch poszły kamienie
Pobili się o fale. W ruch poszły kamienie
Przeczesują wody Atlantyku od czterech dni. Turysta wypadł ze statku
Przeczesują wody Atlantyku od czterech dni. Turysta wypadł ze statku
Coraz tłumniej przyjeżdżają do Polski. "Odkrywają nasz kraj na nowo"
Coraz tłumniej przyjeżdżają do Polski. "Odkrywają nasz kraj na nowo"
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀