Tam na sylwestra będą tłumy. Już 98 proc. zajętych miejsc
Od kilkunastu lat Zakopane w sylwestra przeżywa prawdziwe oblężenie. Wszystko wskazuje na to, że nie inaczej będzie w tym roku. Na 12 tygodni przed ostatnią nocą w roku, wolnych miejsc w zimowej stolicy Polski jest jak na lekarstwo.
W tym roku sylwester wypada we wtorek. Można więc wziąć dwa dni urlopu - 30 i 31 grudnia, by cieszyć się aż pięcioma dniami wolnego - razem z weekendem i 1 stycznia, który jest wolny od pracy. Ale opcji na wyjazd sylwestrowy jest wiele. Można też wziąć jeden dzień urlopu lub nie brać żadnego - wyjechać 31 grudnia i zarezerwować tylko jeden nocleg. Wszystko zależy od tego, jakim budżetem dysponujemy, bo ceny noclegów na ten okres w roku nie są małe. Jeśli jednak za cel obieramy Zakopane, to musimy się spieszyć, bo w niektórych przypadkach prawie 100 proc. noclegów jest już wyprzedanych.
Sylwester w Zakopanem
W serwisie Booking.com na opcję od 28 grudnia do 1 stycznia 85 proc. miejsc jest już wyprzedanych. W terminie od 30 grudnia do 1 stycznia nie ma już za to 96 proc. noclegów, a na samą noc sylwestrową wyprzedało się już 98 proc. miejsc. Ogromne zainteresowanie jest też w serwisie Nocowanie.pl.
- Na ten moment dostępnych jest zaledwie ok. 5 proc. wolnych miejsc noclegowych w Zakopanem - mówi w rozmowie z WP Karol Wiak z serwisu Nocowanie.pl. - Tanio nie jest. Najtańsza opcja zakwaterowania to 1120 zł za dobę pobytu dla dwóch osób, a najdroższa to nawet 10 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nieco lepiej wygląda sytuacja w pobliskich tatrzańskich miejscowościach - dostępność wolnych miejsc kształtuje się na poziomie ok. 21 proc. - W porównaniu do Zakopanego, jest dużo taniej. Dla przykładu, doba pobytu w Poroninie dla dwóch osób kosztuje 120 zł, a w Murzasichlu - 140 zł. Są też wolne miejsca w Szaflarach czy Bukowinie Tatrzańskiej - tu, w zależności od rodzaju zakwaterowania, przyjdzie nam zapłacić od 200 do 500 zł za pobyt dwóch osób na dobę - dodaje Wiak.
Sylwester na Dolnym Śląsku i nad morzem
Co ciekawe, turyści coraz śmielej wybierają też Dolny Śląsk na tegorocznego sylwestra. Na Booking.com na noc sylwestrową i ją poprzedzającą w Karpaczu zostało tylko kilkadziesiąt opcji. - Wszystko wskazuje na to, że apele o nieodwoływanie rezerwacji po powodzi poskutkowały. Oczywiście, nie jest to taki poziom, jak w przypadku Zakopanego, ale widoczne jest zainteresowanie Karpaczem, Szklarską Porębą czy Kudową i Polanicą-Zdrojem - wylicza Karol Wiak. - Na ten moment dostępność miejsc w Karpaczu czy Szklarskiej Porębie kształtuje się na poziomie ok. 50 proc., a w Kudowie - 34 proc.
Ceny pobytu w tym rejonie Polski rozpoczynają się od 150 zł i dochodzą nawet do kilku tysięcy za pobyt dwóch osób na dobę.
Dużą popularnością cieszy się też polskie morze. W serwisie Nocowanie.pl dostępnych jest tu jedynie 8 proc. wolnych miejsc. - Największe zainteresowanie dotyczy Kołobrzegu, Trójmiasta czy miejscowości na Półwyspie Helskim. Średnia cena dla dwóch osób przekracza 1000 zł za dobę, ale można jeszcze znaleźć te tańsze opcje na poziomie mniejszym niż 200 zł za dobę - dodaje Karol Wiak. - Radzę się jednak pospieszyć, bo jest ich niewiele.