Teraz jest tam 30 stopni. Ceny wycieczek spadły o 1000 zł
Gdy za oknem temperatury niebezpiecznie zbliżają się do zera, to wielu Polaków nie myśli wcale o tym, gdzie wybrać się na narty, a raczej dokąd uciec przed zimą. Ci, którzy marzą o podróży do Afryki, mają ku temu idealną okazję, bo wycieczki last minute do Kenii są teraz bardzo tanie.
Egzotyka zimą to coś, na co stawia wielu Polaków. Niestety dalekie wyprawy nie należą do najtańszych. Dlatego jeśli tylko pojawia się okazja na sporą oszczędność, to warto wziąć pod uwagę spełnienie marzenia o afrykańskiej przygodzie.
Tydzień w Kenii zimą
Za wycieczkę do Kenii z wylotem w tym tygodniu (31 stycznia lub 2 lutego) można obecnie zapłacić od 4100 zł. To ok. 1000 zł mniej niż w bardziej odległych terminach.
Bez przesiadek do Kenii dolecimy z trzech polskich lotnisk – Warszawy, Katowic i Wrocławia. Podróż trwa ok. 10 godzin, ale na miejscu jest jak w raju. Na turystów czekają bajkowe plaże na Wybrzeżu Malindii i Wybrzeżu Mombasy, piękna rafa koralowa i idealne warunki do uprawiania sportów wodnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pobyt w Kenii to również możliwość obcowania z niesamowitą przyrodą. Na terytorium tego kraju znajdują się aż 23 rezerwaty przyrody i 25 parków narodowych.
- W ramach wycieczek fakultatywnych możemy na przykład wybrać się na safari, do Parku Hallera w Mombasie czy do Rezerwatu Narodowego Shimba Hills. Ten ostatni obejmuje jeden z największych nadmorskich lasów we Wschodniej Afryce będący schronieniem dla największej liczby słoni afrykańskich w Kenii - zachęca Agata Chmiel z Wakacje.pl.
Podczas wycieczki fakultatywnej w Kenii bez problemu można wypatrzyć: afrykańskiego słonia sawannowego, nosorożca czarnego, lwa, bawoła afrykańskiego i lamparta, czyli tzw. Wielką Piątkę. - To przeżycie jedno na milion - dodaje Agata Chmiel.
Czytaj też: Największa wyspa Afryki dostępna z Polski
Zima idealna na urlop w Kenii
Warto dodać, że teraz jest najlepszy moment na urlop w Kenii. Temperatury do końca marca sięgają 30 st. C. Jest więc idealnie na błogi relaks. Później następuje pora deszczowa, która trwa do końca czerwca.
Z danych Wakacje.pl wynika, że wielu Polaków pokochało podróże do egzotycznych krajów zimą i z roku na rok coraz chętniej decydujemy się na takie wyprawy. - Ten trend można wytłumaczyć dwojako. Po pierwsze, biura podróży stale poszerzają swoją ofertę, także z możliwością wylotów z lotnisk lokalnych i w ramach lotów bezpośrednich. Dzięki temu stale zwiększa się dostępność poszczególnych kierunków. Po drugie, poszerzająca się oferta to możliwość szerszego wyboru, a także większa konkurencja i szansa na znalezienie atrakcyjniejszych cenowo wyjazdów - dodaje.
