Tłumy w Białce Tatrzańskiej. Turyści korzystają z ostatnich dni ferii
To już ostatnie chwile ferii zimowych, z których korzystają mieszkańcy województw: lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego oraz śląskiego. W Białce Tatrzańskiej nadal tłumy i kolejki do wyciągów.
Ferie w Polsce nieubłaganie dobiegają końca, a spragnieni sportów zimowych turyści korzystają, ile mogą, by nacieszyć się stokami przed końcem zimy.
Turyści korzystają z ferii do samego końca
W Białce Tatrzańskiej nadal tłumy, a chętnych do zjeżdżania nie brakuje, co widać na zdjęciu z Kotelnicy Białczańskiej udostępnionym przez instruktora narciarstwa Marcina Kęska.
Tłum ludzi czekających w kolejce do wyciągu krzesełkowego "Remiaszów" instruktor skomentował w żartobliwy sposób. "Dzisiaj to już bankowo na końcu kolejki ktoś pączki rozdaje" - czytamy w poście udostępnionym przez niego na Facebooku w czwartek 24 lutego.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Turyści szturmują Białkę Tatrzańską od zeszłego tygodnia
Komentarz ma być nawiązaniem do zdjęcia, które instruktor zamieścił na Faceboku w ubiegłym tygodniu, kiedy to ostatnia tura województw rozpoczynała ferie zimowe. Wtedy również tłum narciarzy oczekiwał w kolejce do wyciągu, a Marcin Kęska żartował, że na końcu kolejki podobno ktoś rozdaje pączki.
- W tym tygodniu jest wyjątkowo dużo ludzi. Zdecydowanie więcej niż wtedy, gdy ferie miały dzieci z województwa mazowieckiego - przyznaje Marcin Kęsek w rozmowie z WP we wtorek 15 lutego. - Przyjechały mocne województwa, takie jak śląskie, łódzkie. Pogoda też jest piękna, to ściąga ludzi na stok - dodaje.
Instruktor zapowiada, że jak skończą się ferie, to w Białce Tatrzańskiej będzie co najmniej 1/3 turystów mniej. Póki co jest ich mniej niż w zeszłym tygodniu, ale nadal więcej niż w czasie gdy ferie miało województwo mazowieckie.
- Nadal są tłumy i piękna pogoda. Wielu miejscach stoki wciąż są rzeczywiście mocno przykorkowane - mówi nam Marcin.