Tysiące ludzi chcą to zobaczyć. Warszawa jak sprzed 150 lat - rosyjskie szyldy w sklepach
Jedni są zaskoczeni, a nawet oburzeni, inni patrzą z zaciekawieniem i zachwytem. Wiele osób wyciąga telefony i robi zdjęcia. Tysiące warszawiaków oraz turystów mają właśnie nie lada okazję, aby na kilka chwil przenieść się do świata sprzed blisko 150 lat. Pokaźny fragment Krakowskiego Przedmieścia zmienił się bowiem w wielki plan filmowy. Powstaje tu adaptacja ekranowa powieści "Lalka" Bolesława Prusa.
Największe zaciekawienie wzbudzają szyldy sklepowe z rosyjskimi napisami. W stylizowanych na XIX wiek witrynach można zobaczyć niesamowite eksponaty - cylindry, kapelusze z kwiatami, porcelanowe zastawy, stare maszyny krawieckie, stylowe meble i tzw. towary kolonialne. Postawiono także staromodne stragany pełne beczek, skrzyń i worków, z których wystają atrapy mięs, wędlin, pieczywa czy warzyw i owoców.
Część Krakowskiego Przedmieścia została wysypana grubą warstwą piachu. Dzięki temu nie widać asfaltu i poziomych znaków drogowych ani podziału na jezdnię i chodniki.
Scenografia do filmu "Lalka" - nowa atrakcja Warszawy
Ogromne zainteresowanie wzbudza także zupełnie nowy budynek postawiony na potrzeby filmu tuż obok pomnika Mikołaja Kopernika. To słynny sklep Stanisława Wokulskiego.
Przechodnie są zaskoczeni, a turyści traktują tę scenografię jako dodatkową atrakcję Warszawy. Wiele osób przystaje i robi pamiątkowe zdjęcia, niektórzy całe sesje. Wiele osób czyta też plakaty informujące o planach filmowców na najbliższe dni.
Część przechodniów nie kryje jednak złości, bo ruch na ulicy został wstrzymany, a przejście dla pieszych jest bardzo wąskie i szczególnie w godzinach popołudniowych robią się wielkie zatory. Zmienione zostały także trasy autobusów.
Zdjęcia do "Laki" w tym rejonie Warszawy potrwają do 22 października.