USA walczy z atakiem zimy. Odwołano niemal 5 tys. lotów
Potężna burza ze śniegiem i opadami marznącego deszczu ogarnęła duże obszary USA - od Teksasu przez Arkansas, Tennessee po część stanu Nowy Jork. Odwołano ponad 4,7 tys. lotów, a bez prądu pozostawało ok. 200 tys. gospodarstw domowych.
Atak zimy w Detroit 
"Szczególnie mocno zostało dotknięte Dallas, z 65 proc. odwołanych lotów. […] W przeciętnym dniu Federalna Administracja Lotnictwa obsługuje 45 tys. lotów, co oznacza, że odwołane i opóźnione loty w czwartek 3 lutego stanowiły ponad 10 proc. ruchu lotniczego w USA" - informowała monitorująca sytuację strona internetowa FlightAware.
Według państwowej służby meteorologicznej National Weather Service (NWS) 4 i 5 lutego duże opady śniegu i marznącego deszczu będą występowały od południowo-zachodnich rejonów kraju do położonej na północnym wschodzie Nowej Anglii. W południowej części USA pojawiały się ostrzeżenia przed błyskawicznymi powodziami, wywoływanymi gwałtownym zalaniem nisko położonych terenów.
Oblodzenia i burze w Teksasie. Wiele osób nie ma prądu
Gubernator Teksasu Greg Abbott informował o oblodzeniach, których stan nie doświadczał od co najmniej kilku dekad. Lokalne władze wezwały kierowców do opuszczenia dróg w Dallas, a szkoły w tym mieście i Fort Worth zostały zamknięte do końca tygodnia. W północnym Teksasie w czwartek 3 lutego spodziewano się od 5 do 10 cm śniegu, śniegu z deszczem, a także marznącego deszczu.
"Do godziny 13:30 czasu wschodniego ponad 120 tys. klientów zakładów energetycznych w Tennessee, 60 tys. klientów w Teksasie i prawie 25 tys. w Arkansas straciło zasilanie" - powiadomiła firma PowerOutage.
"Burza dotarła do Teksasu niemal dokładnie rok po tym, kiedy tygodniowy mróz doprowadził tam do śmierci ponad 200 osób i spowodował powszechne przerwy w dostawie prądu. Jak zapewnił gubernator Abbott, oczekuje się, iż teraz sieć energetyczna wytrzyma" - pisał " The New York Times".
Załamanie pogody dotrze do Nowego Jorku. Ma spaść sporo śniegu
W przeciwieństwie do 2021 roku temperatura w Teksasie pozostanie na poziomie 18 stopni Celsjusza poniżej zera tylko przez kilka dni. "To nie potrwa tak długo" - zapewniał meteorolog Jason Dunn z Fort Worth.
Według prognoz burza przesuwać się będzie na wschód. W Maine oraz północnej części stanu Nowy Jork może spaść do 47 cm śniegu. "Ta najnowsza burza […] uderzy w nas wszystkim, co ma w swoim arsenale, ciężkim śniegiem, śniegiem z deszczem i marznącym deszczem" - zapowiadała cytowana przez "NYT" gubernator stanu Nowy Jork Kathy Hochul.
Wiatr przystopuje, a co z opadami? Prognoza pogody na najbliższe dni
