Wakacje 2020. Nowe przypadki koronawirusa w Grecji. "To nie wina turystów"
"Radzimy sobie nie gorzej niż inne kraje" – przekazał szef Urzędu ds. Ochrony Ludności Grecji. Dodał również, że wzrost liczby zachorowań na COVID-19 nie jest winą turystów. W ostatnich tygodniach coraz więcej obywateli krytykuje grecki rząd, że pozwolił urlopowiczom przyjeżdżać do ich państwa.
Od 1 lipca do 16 sierpnia wakacje w Grecji spędziło ponad 2,5 mln zagranicznych turystów. Wiele krajów może pozazdrościć takiego wyniku w dobie pandemii, gdy duża część podróżnych zdecydowała się anulować swoje plany urlopowe.
Zgodnie z danymi przekazanymi przez grecką służbę zdrowia, COVID-19 wykryto u 615 turystów spośród 319 tys., których przebadano w ciągu ostatnich 6 tygodni. Czy to dużo? Nikos Hardalias, szef Urzędu ds. Ochrony Ludności, uważa, że nie. I mówi wprost, że wzrostowi liczby zachorowań nie są winni turyści.
"Czy turyści zagraniczni są winni wzrostowi liczby zakażeń w Grecji? Odpowiedź brzmi: kategoryczne nie. 83 proc. zachorowań to przypadki krajowe – wyjaśnił Nikos Hardalias. I dodał: "Powodem wzrostu jest tłok i nieprzestrzeganie przepisów sanitarnych. Grecja radzi sobie nie gorzej niż inne kraje. Otworzyliśmy turystykę bez znaczącego obciążenia systemu opieki zdrowotnej".
Grecy krytykują rząd
Komentarz szefa Urzędu ds. Ochrony Ludności jest odpowiedzią na zarzuty obywateli, którzy zaczęli krytykować rząd, że otwarcie kraju dla turystów bez obowiązkowych testów na COVID-19 było nieodpowiedzialnym posunięciem i że nowe przypadki zachorowań są winą obcokrajowców.
Rząd Grecji poinformował, że od 1 lipca granice ich państwa przekroczyło niemal 2,6 mln turystów. Ponad 2 mln z nich przyleciało do kraju samolotem (dane zebrano z 18 międzynarodowych greckich lotnisk), ponad 384 tys. przybyło lądem, a 140 tys. przypłynęło drogą morską.
Wśród 615 osób, u których zdiagnozowano koronawirusa, ok. 240 wciąż są chore lub znajdują się w kwarantannie (trwa w Grecji od 7 do 14 dni - w przypadku osób, które nie wymagają opieki medycznej). Ponad 300 urlopowiczów wróciło już do swoich krajów. Ponad 70 osób wciąż przebywa na terenie Grecji.
Od początku pandemii koronawirusa wykryto o ok. 8 tys. mieszkańców Grecji. Ponad 320 pacjentów zmarło.
Źródło: keeptalkinggreece.com