Wakacje 2021 w górach. Jeśli nie Zakopane, to co?
Każdego roku w wakacje Zakopane przeżywa oblężenie. Przyjeżdżają tu zarówno osoby, które planują wędrówki po Tatrach, jak też turyści zadowalający się spacerem po Krupówkach. Jednak czasem każdy chce zejść z utartej ścieżki i spróbować czegoś nowego – na przykład wybrać inną lokalizację na wypoczynek na Podhalu.
27.04.2021 12:19
Zakopane to najsłynniejsze miasto w polskich górach. Trudno się więc dziwić, że tak wiele osób chce spędzić tu swój letni urlop. Każdego kusi atmosfera Krupówek i tętniącej życiem Gubałówki, a także bliskość najważniejszych szlaków turystycznych Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Podczas tegorocznych wakacji w Zakopanem ponownie pojawią się stęsknieni za górami urlopowicze. Portal Nocowanie.pl informuje, że miasto znajduje się bardzo wysoko na liście zainteresowań turystów. W tej chwili najwięcej rezerwacji i zapytań o wolne noclegi trafia do miejscowości nadmorskich – i właśnie do Zakopanego, co dowodzi, że zawsze jest w modzie.
Chcąc odpocząć od tłumów, można pomyśleć na przykład o alternatywnej lokalizacji. Dlatego zadajemy sobie pytanie: jeśli nie Zakopane, to co?
Zobacz także
Murzasichle, czyli Tatry na spokojnie
Na pewno warto się zastanowić, jakie ustronne lokalizacje w Tatrach będą odpowiednie dla osób, uciekających od tłumów. Takich miejsc jest sporo i wcale nie trzeba ich daleko szukać.
- Baza noclegowa w Tatrach jest naprawdę obszerna i każdy znajdzie coś dla siebie. Turyści rezerwują przede wszystkim noclegi w Zakopanem, ale nie oznacza to, że pobliskie miejscowości nie mają nic do zaoferowania, wręcz przeciwnie. Osoby szukające spokojnych lokalizacji, nie będą miały większych problemów ze znalezieniem odpowiedniej oferty - mówi Kamila Miciuła, PR Manager portalu Nocowanie.pl.
Jedną z możliwości jest urlop w Murzasichlu, leżącym pomiędzy Zakopanem a Białką Tatrzańską. Miejscowość to świetna baza wypadowa w góry - w pobliżu biegną szlaki turystyczne Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dzięki temu, że od innych przysiółków Murzasichle oddzielone jest lasami, panuje tu prawdziwy spokój i kameralna atmosfera.
Wypoczynek w Witowie z widokiem na Tatry
Witów to miejscowość oddalona od Zakopanego tylko o 14 kilometrów. Bez wątpienia atutem wsi jest jej lokalizacja, pozwalająca na podziwianie okolicznych szczytów oraz doliny Czarnego Dunajca. Najlepszy punkt obserwacyjny znajduje się na Starorobociańskim Wierchu, najwyższej części Witowa. Zachowało się tu również wiele elementów starej, drewnianej zabudowy, co na pewno docenią osoby, które szukają miejsc autentycznych i z niewymuszonym klimatem.
Witów jest doskonałą bazą wypadową dla osób, które przyjeżdżają tam, by przemierzać tatrzańskie szlaki. Jedno z najbliższych wejść na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego znajduje się przy parkingu na Siwej Polanie, na początku Doliny Chochołowskiej. W najbliższej okolicy wsi biegną inne szlaki turystyczne, znajdują się one jednak poza granicą TPN. Są to ścieżki pieszo-rowerowe, w tym czarny szlak na Gubałówkę oraz czarny szlak na Magurę Witowską.
Perełka Podhala – wczasy w Chochołowie
Turyści, wypoczywający w Chochołowie, bez trudu mogą przekonać się, jak dawniej wyglądała góralska wieś. W centralnej części miejscowości zachowały się bowiem kryte gontem XIX-wieczne chaty. Wyglądają, jakby zostały wybudowane kilka lat temu! Jest to zasługa chochołowskich gospodyń, które przed każdym Bożym Ciałem porządnie szorują stare bale wodą z mydłem.
Stara część Chochołowa stanowi żywy skansen, przez co została objęta ochroną konserwatora zabytków i patronatem UNESCO. Większość chałup nadal jest zamieszkała, ale jedną z nich zajmuje Muzeum Powstania Chochołowskiego, upamiętniające zbrojne wystąpienie górali w 1848 roku przeciwko władzom austriackim. W Chochołowie warto zobaczyć również neogotycki kościółek św. Jacka, którego strzelista bryła wyróżnia się na tle niskich chatek. Atrakcją wsi jest kompleks basenów termalnych – słynne Termy Chochołowskie.
Szukając ciekawych pieszych tras, nie można pominąć Szlaku Powstania Chochołowskiego. Zaczyna się oczywiście w samym centrum wsi i biegnie aż na Gubałówkę. Ze względu na odległość jaką trzeba pokonać, może wydawać się męczący, ale dla rozległej i zapierającej dech w piersiach panoramy Tatr Zachodnich warto jest się trudzić!